Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianie liczą na medal

Maciej Czypek
Prezes Krzysztof Piotrowski optymistycznie podchodzi do zbliżającego się sezonu
Prezes Krzysztof Piotrowski optymistycznie podchodzi do zbliżającego się sezonu Adam Zakrzewski
Przed inauguracją sezonu 2014/15 w Superlidze w zespole Energi Manekinie doszło do spektakularnych zmian w składzie.

Po ubiegłosezonowym incydencie związanym z usunięciem z rozgrywek w drugiej rudzie ekipy toruńskiej, z podstawowego składu pozostał tylko Konrad Kulpa. Nadal nie będziemy oglądać w rozgrywkach drużynowych Jakuba Dyjasa, który postanowił pozostać w ośrodku treningowym LMC Ochsenhausen i w klubie TTC Fortuna Passau, który zamienił z TTC Schwalbe Bergneustadt z ubiegłego sezonu.
[break]
- O incydencie z zeszłego roku chciałoby się zapomnieć, ale pewno nie będzie to możliwe przez najbliższe kilka miesięcy, a może i lat - mówi prezes Energi Manekina Krzysztof Piotrowski. - Sprawą, po korzystnej dla nas decyzji Ministra Sportu, zajmują się sąd i prokuratura. Teraz ważne jest tylko to, że gramy w Superlidze, mamy bardzo silny zespół i walczymy już nie tylko o utrzymanie, ale o medal. Jakub Dyjas chciał w tym sezonie wrócić do naszej ligowej drużyny, jednak sponsor szkolenia Jakuba w Niemczech nie wyraził na to zgody. Kuba będzie nadal bronił naszych barw w rozgrywkach indywidualnych. Myślę, że nie możemy tu mówić o stracie, a mający za zadanie zastąpić w tym sezonie czy to Dyjasa czy grającego trenera Grzegorza Adamiaka Paweł Chmiel jest zawodnikiem również dość młodym. Ma 26 lat, ale i bogate doświadczenie w rozgrywkach Superligi i potrafiącym wygrać z każdym. Wcześniej przez kilka lat bronił barw Politechniki Rzeszów. Konrad Kulpa cały czas robi zaś postępy i jest już pełnowartościowym superligowcem.
Sporym wzmocnieniem toruńskiej drużyny powinien okazać się Chen Weixing, Chińczyk z austriackim paszportem.
- Jest on na pewno „asem kier” w naszej talii - dodaje prezes Piotrowski. - Liczę, że będzie najlepiej punktującym zawodnikiem w całej lidze. To zawodnik ścisłej światowej czołówki, mający na swoim rozkładzie nawet samego Timo Bolla i Chińczyków z pierwszej dziesiątki światowego rankingu. Jego kombinowany styl gry - bekhendowa obrona i forhendowy atak - sprawia wiele kłopotów przeciwnikom, a przy tym jest bardzo widowiskowy dla kibiców.
Czy w przypadku kontuzji któregoś z podstawowych zawodników Superligi klub będzie miał kim ich zastąpić?
- Rezerwowi grają na zapleczu Superligi, czyli w I lidze, gdyż w tenisie stołowym najważniejsze jest ogranie - wyjaśnia Krzysztof Piotrowski. - Doświadczony Marcin Marchlewski jest w każdej chwili gotowy godnie zaprezentować się w Superlidze, co pokazał w ubiegłym sezonie wygrywając dwie gry na dwie rozegrane. Pozostała trójka: Marcin Woskowicz, Paweł Piotrowski i Tomasz Kotowski, która zadebiutowała w Superlidze w ubiegłym roku, szybko się rozwija, ale myślę, że jej czas na regularną grę na najwyższym poziomie rozgrywek przyjdzie za dwa, maksymalnie trzy lata. Podsumowując - cele na najbliższe miesiące są jasne. Chcemy zdobyć medal Drużynowych Mistrzostw Polski Seniorów. Oprócz tego obronić wywalczone w tym sezonie Drużynowe Mistrzostwo Polski Juniorów oraz ponownie przywieźć jakiś medal z mistrzostw Europy czy świata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska