Toruńskie Wódki Gatunkowe chcą otworzyć w sercu Torunia lokal w starym dobrym stylu

Na wczorajszym posiedzeniu Rady Miasta został zaprezentowany społeczny projekt uchwały zgłoszonej przez Toruńskie Wódki Gatunkowe. Dawny Polmos zabiega o zwiększenie obowiązującej w Toruniu liczby koncesji na sprzedaż alkoholu ze 125 na 126. Firma ma nadzieję, że dzięki temu będzie mogła otworzyć na starówce swój sklep firmowy.

– Marzy nam się sklep oferujący nasze wysokogatunkowe trunki, utrzymany w klimacie retro, połączony z salą, w której zaaranżujemy historyczną ekspozycję o zakładzie i miejsce wystawowe dla toruńskich fotografików, z regularnie odbywającymi się wernisażami – mówi Jacek Bronisz, dyrektor zarządzający TWG. - Sklep firmowy jest dla nas ważny ze względu na dalszy rozwój firmy. Wygenerowałby nowe miejsca pracy dla torunian zarówno przy obsłudze sklepu, jak i w samej wytwórni. Co ważne, otrzymane dzięki sklepowi zyski nie uciekałyby z Torunia, lecz byłyby reinwestowane w rozwój zakładu.

Ten tymczasem podniósł się z kolan. Po kilku trudnych latach, gdy nad fabryką zawisło widmo likwidacji, zakład znowu pracuje pełną parą. W ciągu ubiegłego roku zwiększył zatrudnienie o 200 procent i planuje kolejne inwestycje, w tym modernizację rozlewni wódek. Ma ona kosztować ponad milion złotych i trzykrotnie zwiększyć moce przerobowe toruńskiej wytwórni.

Droga do sklepu firmowego na starówce raczej nie będzie prosta i łatwa. Przydział koncesji na sprzedaż alkoholi od dawna budzi w Toruniu duże kontrowersje. Wynika to m.in. z tego, że pozwoleń jest stosunkowo niewiele - 125, gdy tymczasem w Bydgoszczy jest ich 647.

Decydujące może się tu okazać kolejne posiedzenie Rady Miasta, podczas którego radni będą głosowali nad zwiększeniem liczby koncesji. Jeżeli się na to zgodzą, a TWG ostatecznie otrzyma zezwolenie, będzie to dla tej firmy swego rodzaju powrót do źródeł.

Wytwórnia trunków na Mokrem jest najstarszym toruńskim zakładem działającym cały czas w tym samym miejscu. Zakład powstał w 1884 roku, jak się nam udało ustalić, został zbudowany przez Natana Hirschfelda, który 131 lat temu przeniósł produkcję ze Starego Miasta. Wcześniej jego firma przez kilka dekad pracowała przy ul. Chełmińskiej.(szs)

Warto wiedzieć

Toruńska wytwórnia markowych napojów procentowych przy ulicy Jana Olbrachta należy obecnie do firmy Chemirol, której centrala znajduje się w Mogilnie.