Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tosia może liczyć na uczelnię mamy

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Tosia z rodzicami i siostrą, leczenie dziewczynki to koszt 300 tys. dolarów
Tosia z rodzicami i siostrą, leczenie dziewczynki to koszt 300 tys. dolarów Nadesłana
Rozmowa z profesorem WŁODZIMIERZEM KARASZEWSKIM z Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania UMK, pomysłodawcą i organizatorem grudniowych Uniwersyteckich Koncertów Charytatywnych.

[break]
Takie akcje sprawiają, że jestem dumna że studiowałam na UMK - powiedziała mi ostatnio koleżanka, która usłyszała o organizowanym na uczelni koncercie dedykowany chorej córeczce absolwentki UMK.
Uniwersytet kojarzy się z czymś nobliwym, a jego magnificencja z kimś zupełnie niedostępnym. Uniwersytet oczywiście jest poważną instytucją, ale powinien rozumieć problemy swoich absolwentów.
List do rektora pani Anny Olszewskiej, absolwentki pedagogiki na UMK to poruszające wyznanie zdesperowanej matki. Napisała, że jej prośba może wydać się infantylna ponieważ chodzi o ogromna sumę pieniędzy potrzebną na operację córki, która urodziła się z bardzo rzadkim zespołem wad genetycznych. Do kogo mam się zwrócić jak nie do swojej Alma Mater, napisała pani Anna. Trafiła w sedno.
Przypadek rocznej Tosi, której dedykowany jest tegoroczny Uniwersytecki Koncert Charytatywny UMK jest wyjątkowy z jeszcze z jednego powodu. Jej mama na studiach włączała się w organizacje koncertów. Pamięta ją Pan?
Wiem, że jako studentka po zajęciach pracowała w barze naszego Wydziału, który przygotowywał poczęstunek podczas aukcji dobroczynnych po koncertach.
W liście do rektora, wyznała, że pomoc niepełnosprawnym z Grabia była dla niej nie tylko najlepszą lekcją wrażliwości społecznej, ale dumy z uczelni, która solidaryzuje się z najmniejszymi w potrzebie. Teraz jej córka Tosia jest tą najmniejszą.
Grudniowe koncerty charytatywne UMK kojarzą się mocno z pomocą dla Grabia, od kilku lat wsparcie płynie gdzie indziej, co zmieniło się w ośrodku w Grabiu?
Gdy 15 lat temu trafiliśmy do tego miejsca dla niepełnosprawnych dzieci zastaliśmy ciepły dom, wspaniale prowadzony przez siostry elżbietanki, którego sytuacja materialna była niezwykle trudna.
Czego konkretnie brakowało?
Pamiętam, jak przyjechałem pewnego dnia do Grabia ze słodyczami dla dzieci na święta. Usłyszałem od wzruszonej podarunkiem siostry, że cieszy się, bo jedyne słodycze jakie może im dać to łyżeczka cukru. Nie mogliśmy przejść obojętnie. Jedenaście pierwszych Uniwersyteckich Koncertów Charytatywnych było dedykowanych temu ośrodkowi. Radość sióstr z pierwszej wyremontowanej łazienki, nowej wanny dla podopiecznych była ogromna. Zaangażowaliśmy się w pozyskanie środków unijnych na remont placówki. Obecnie ośrodek w Grabiu moim zdaniem jest jednym z najładniejszych w Polsce.
Ostatnie dwie edycje koncertów dedykowane były studentom z domów dziecka, skąd taki pomysł?
Dla wielu osób czymś naturalnym jest kontynuacja nauki na uniwersytecie. Dzieci z domów dziecka, wyrastające bez rodziny szansy na studia często nie mają. Stypendia z Funduszu Wsparcia, który udało się stworzyć na UMK, właśnie dzięki środkom zebranym podczas koncertów mają im ułatwić naukę.
Wkrótce skorzystają z nich pierwszoroczni studenci, wychowankowie domów dziecka, rodzinnych domów dziecka oraz rodzin zastępczych. Działająca przy uczelni Fundacja Amicus rozpoczęła nabór.
Ekonomia kojarzy się z twardymi prawami rynku i zarabianiem pieniędzy, a nie z dobroczynnością.
Uczymy studentów, jak poruszać się w świecie ekonomii, finansów i zrządzania, jak tworzyć bogactwo. Uważamy jednak, że trzeba uczyć także dzielenia się bogactwem. Osiągając wysoką pozycję w biznesie mamy obowiązki w stosunku do innych. Nasz Wydział, szczycący się akredytacją AACSB, symbolem najwyższych standardów nauczania pokazuje, czym jest odpowiedzialny biznes. Przy czym, nie wystarczy pójść do sali wykładowej i opowiedzieć o tym. Dla nas to za mało.
Studenci muszą się z tym zetknąć, poczuć satysfakcję , że udało się wyremontować dom w Grabiu, stworzyć fundusz dla potrzebujących albo pomóc chorej Tosi.

Warto wiedzieć: Koncert dla Tosi

Tosia przyszła na świat z niezwykle rzadkim zespołem wad genetycznych.

U dziewczynki szwy czaszkowe zrastają się zbyt szybko, co powoduje zniekształcenie główki i twarzy dziecka.

Kciuki są poszerzone, a palce wskazujące mają zrośnięte stawy. Tosia ma 13 miesięcy i za sobą już dwie operacje w Szczecinie. Czeka na kolejną, jednak ratunkiem dla dziecka jest poważna i bardzo kosztowna operacja w Stanach Zjednoczonych. Bez niej twarz dziewczynki będzie się deformować. Na leczenie w ciągu sześciu lat rodzina musi zebrać olbrzymią kwotę 300 tys. dolarów.

W tym czasie twarzoczaszka Tosi urośnie i wykształci się.

Rodzina i przyjaciele dziewczynki postawili sobie za cel - uzbierać 100 tys. zł rocznie.

Dla Tosi 12 grudnia w auli UMK zagrają Renata Przemyk z zespołem oraz aktorzy Teatru Baj Pomorski.

Bilety 50 zł i 30 zł (studencki) są dostępne w klubie Od Nowa oraz w sklepie Pamiątki przy Flisaku przy Rynku Staromiejskim 1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska