3 z 6
Poprzednie
Następne
Tragedia w Górsku. Kierowca ukrywał padaczkę i zabił kobietę. "Po wypadku zatrudnił go kolega" - zeznał jego szef
Tragedia w Górsku. Kierowca ukrywał padaczkę i zabił kobietę. "Po wypadku zatrudnił go kolega" - zeznał jego szef
"W kabinie zachowywał się tak, jakby nie miał kontroli nad swoim ciałem. Jego głowa nienaturalnie wyginał się w tył i przód" - mówił pierwszy kierowca. "Miał drgawki. Cała jego głowa się trzęsła" - zeznał kolejny kierowca. Obaj też zapamiętali tragiczne szczegóły dotyczące pasażerki renaulta. Kobieta zginęła na miejscu. Zanim przyjechało pogotowie lekarka, która znalazła się w miejscu wypadku, badała jej tętno. Nie wyczuła go.
NA ZDJĘCIU: Mąż kobiety, która zginęła w tragedii w Grórsku
Zobacz także: 28. urodziny Radia Maryja. Do Torunia zjechali ministrowie, ale nie było najważniejszych osób z obozu władzy
Zobacz także: Sławomir B., podejrzany o zabójstwo w Toruniu zatrzymany w Wielkiej Brytanii