Tragedie na budowach w Toruniu i Czernikowie. Ofiarami są Ukrainiec i szef firmy. Koszmarne statystyki inspekcji pracy w regionie: 9 ofiar!
Ukrainiec pracował dla firmy budowlano-handlowej ze Skępego. Czy był zatrudniony legalnie? Czy miał odpowiednie kwalifikacje? Czy pracował w sposób bezpieczny? Jak wyglądał nadzór nad jego pracą? To wszystko stara się już ustalić PIP. Jej kontrola jest w toku. Równolegle sprawę badają śledczy. Przesłuchują świadków, gromadzą dokumentację medyczną.
Czytaj też:
Zarobki w wojsku 2019
Zarobki w policji 2019
Zarobki nauczycieli. Paski płacowe
- Pod nadzorem prokuratury postępowanie w tej sprawie prowadzi Komisariat Policji Toruń Śródmieście. Toczy się ono w kierunku narażenia pracownika na bezpośrednie ryzyko utraty życia lub zdrowia. Oczywiście, wykorzystamy też raport pokontrolny inspekcji pracy - mówi prokurator Krzysztof Lipiński, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód.