Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba mieć pecha, aby czekać

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Uroki lata: z toruńskich urzędów i instytucji zniknęły długie kolejki

<!** Image 3 align=none alt="Image 216382" sub="W Wydziale Ewidencji i Rejestracji toruńskiego magistratu, który słynął z długich kolejek, wprowadzono zapisy, dzięki czemu interesanci załatwiani są na bieżąco
[Fot.: Sławomir Kowalski]">

Jeśli chcemy załatwić sprawę urzędową, to okres urlopowy jest temu jak najbardziej sprzyjający. W toruńskich przychodniach też jest puściej, ale pracuje mniej lekarzy i pielęgniarek.

<!** reklama>

- Upadłam w domu i stłukłam nogę. Mój lekarz rodzinny dał mi skierowanie do chirurga, wypisał zwolnienie. Poszłam na Uniwersytecką. Okazało się, że do rentgena jestem 36., a wizytę u chirurga wyznaczyli mi na ósmego sierpnia - denerwuje się pani Irena. - Czy to dlatego, że mamy lato?

Dr Małgorzata Romanowska, dyrektor Miejskiej Przychodni Specjalistycznej w Toruniu zapewnia, że jeśli byłoby na skierowaniu napisane „pilne”, pacjentce na pewno nie wyznaczono by trzytygodniowego terminu wizyty u chirurga. Prawdopodobnie więc takiej adnotacji nie było. Wszystkie pilne, a szczególnie urazowe przypadki przyjmowane są w MPS w pierwszej kolejności.

- Jeśli do rentgena czekało 35 osób, to widocznie akurat pacjentka miała pecha, bo bywa różnie. Rentgen pracuje pełną parą, ale przychodzą do nas też pacjenci z zewnątrz - zaznacza dr Romanowska. - Latem nie odczuwamy wzmożonego ruchu w przychodni. Wręcz odwrotnie. Przychodzi mniej pacjentów, ale i pracuje mniej lekarzy i pielęgniarek, bo są na urlopach, więc wszystko się bilansuje.

A jak jest w innych instytucjach czy urzędach? Sprawdzamy w trzech bankach przy Szerokiej. W śroku pustki. Podobnie w urzędzie pocztowym przy Rynku Staromiejskim. Żadnych kolejek nie ma w Pierwszym Urzędzie Skarbowym przy Szosie Chełmińskiej. Nieopodal - w delegaturze Narodowego Funduszu Zdrowia działają cztery stanowiska. Można praktycznie od ręki załatwić zarówno Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego, jak i logowanie Zintegrowanego Informatora Pacjenta.

Sprawdzając dalej, odwiedzamy Wydział Ewidencji i Rejestracji toruńskiego magistratu, który słynął z długich kolejek, szczególnie latem.

- Teraz ludzie nie czekają, bo wprowadziliśmy zapisy. Aktualnie wyznaczamy terminy dwutygodniowe. Dzięki temu, jak ktoś już przyjdzie w danym dniu i o konkretnej godzinie, to nie czeka - podkreśla Krzysztof Kisielewski, dyrektor wydziału. - Kiedyś, jak nie było zapisów, tłumy czekały. Ludzie się denerwowali.

Jak dodaje dyrektor Kisielewski, w sytuacjach awaryjnych, jak zagubienie dowodu rejestracyjnego czy kradzież tablic - klienci załatwiani są od ręki. Takich sytuacji latem jest więcej niż w innych porach roku. Codziennie przynajmniej kilka.

Toruński Oddział Zamiejscowy Wydziału Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców UW przy placu Teatralnym też nie jest oblegany. Po kilka osób przy okienku, gdzie odbiera się paszporty i przed pokojem, gdzie składa się wnioski. - Czekałam pół godziny - mówi kobieta w białej sukience.

P.o. kierownika oddziału Danuta Falkowska twierdzi, że w tej chwili okres wzmożonego zapotrzebowania na paszporty mają za sobą.

- Największy ruch i kolejki mieliśmy w czerwcu i przez pierwsze dwa tygodnie lipca. Teraz przeważnie ludzie już są na urlopach - tłumaczy Danuta Falkowska.

Na paszport czeka się do 30 dni. Ustawa przewiduje możliwość otrzymania paszportu tymczasowego (do odebrania w ciągu dwóch dni), w trzech wyjątkowych sytuacjach. Są to zdarzenia losowe (zgon, choroba), leczenie, pilne sprawy związane z działalnością gospodarczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska