Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy lata temu młodzi wiekiem kandydaci próbowali zrewolucjonizować MSM. Nie wyszło

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Bartłomiej Jóźwiak (PO), przywódca młodej opozycji z 2012 r.
Bartłomiej Jóźwiak (PO), przywódca młodej opozycji z 2012 r. Adam Zakrzewski
W 2012 roku członkowie rady nadzorczej Młodzieżowej Spółdzielni Mieszkaniowej po raz pierwszy wybierani byli w wyborach powszechnych. Pojawiła się opozycja.

Do 2012 roku wybory do rady odbywały się przez tzw. zebrania przedstawicieli. Powszechność oznaczała natomiast, że głosować mógł każdy z około 10 tysięcy członków spółdzielni. Skorzystać z tego postanowili młodzi ludzie, zgromadzeni pod przewodnictwem Bartłomieja Jóźwiaka, radnego miejskiego PO.

Po terenie spółdzielni kursować zaczęła młodzież z ulotkami „nowych” i wieloma postulatami. Wszystkie mogły się podobać. Bo kto nie chciałby większej liczby miejsc parkingowych, punktów przedszkolnych i kamer monitoringu? Kto nie przyklaśnie inicjatywie większej dbałości o tereny zielone, a nawet utworzenia spółdzielczej przychodni zdrowia?

Inicjatywa młodej opozycji zdecydowanie nie podobała się jednak „starym”. Ba, po raz pierwszy w historii poczuli realne zagrożenie. Zasiadający w radzie nadzorczej rekordziści mieli na koncie nawet po trzy dekady stażu.

Andrzej Wiśniewski w radzie zasiadał od 34 lat, Andrzej Zaradny - od 24 lat, Zdzisław Bobiński - od 22 lat, a Teresa Kręt, Andrzej Wnuk, Krystyna Gembala i Roman Czyżniewski - od 16 lat. Tacy członkowie, jak Zbigniew Fiderewicz, wiceprezydent Torunia, byli w tym gremium zaledwie starszakami ze swoim 12-letnim stażem.

Co jasne, ewentualna rewolucja kadrowa nie w smak była także prezesowi MSM. O „nowych” mówił bez sympatii. - Większość z nich wprowadziła się do mieszkań MSM niedawno. Ich wybór oznaczałby zatem złamanie naszej tradycji, która mówi, że rada nadzorcza powinna reprezentować całe zasoby spółdzielni, a nie kilka budynków - podkreślał Jerzy Żółkiewicz.

Samo walne zgromadzenie, na którym wybierano nową radę nadzorczą, należało w 2012 roku do bardzo gorących. Ostatecznie jednak wygrała, i to zdecydowanie, frakcja „starych”. Dziś, przed kolejnymi wyborami do rady (odbędą się 15-17 czerwca), wiadomo jedno: żadna grupa pod wodzą Bartłomieja Jóźwiaka się nie organizuje. Tak poinformował nas wczoraj radny. Z ustaleń „Nowości” wynika jednak, że kandydować do rady nadzorczej będą jednak osoby spoza dotychczasowego układu. Kandydaci zgłaszać się mogą do 11 czerwca, do godz. 15.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska