Trzy strzały na Rubinkowie. Kto zabił właściciela kantoru?
Zabójca Władysława W. jest cały czas nieznany. Tak samo jak motyw tej zbrodni. Czy rzeczywiście było nim przekonanie, że neseser jest wypełniony gotówką. A może było w nim coś zupełnie innego, co miało wartość dla tego, który strzelał lub jego mocodawcy. Pojawia się tez pytanie czy ten, kto zabrał neseser miał broń, żeby zabić, czy dlatego, żeby tylko przestraszyć, a nacisnął na spust, bo Włodzimierz W. stawiał opór i sytuacja wymknęła się spod kontroli.
Polecamy: Najtrudniejsze słowa z gwary toruńskiej. Sprawdź czy je znasz!
Jedno z 20
Zabójstwo Włodzimierza W. jest jednym z około 20 morderstw popełnionych po 1984 roku na terenie działania Prokuratury Okręgowej w Toruniu, w których nie znaleziono sprawców.
Cztery lata temu ówczesna Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku w ogłosiła, że bierze je ponownie pod lupę wraz z podobnymi śledztwami z innych okręgów.
Akta miały być jeszcze raz badane przez analityków kryminalnych, czyli zatrudnionych od kilku lat w prokuraturach okręgowych pracowników cywilnych po specjalnych szkoleniach w tym kierunku.
Obejrzyj koniecznie: Tak rodziło się Rubinkowo! Archiwalne zdjęcia