Tu każdy chciałby coś ugrać [ROZMOWA O SENIORACH]

Ostatnio mówi się w Toruniu coraz więcej i głośniej o Karcie seniora. Może Pani powiedzieć, kiedy ta karta będzie dostępna dla seniorów?
Ma pani rację. Karta seniora jest przygotowywana przez Radę Seniorów od dawna. Mamy przygotowany program jej działania, ale trudno mi powiedzieć, od kiedy seniorzy w Toruniu mogliby zacząć z niej korzystać.
Dlaczego?
Ponieważ wprowadzenie tej karty do życia nie jest takie proste ze względu na połączenie ze sobą wielu elementów. Cały czas robimy przegląd instytucji i miejsc na mapie naszego miasta, które chciałyby się włączyć w naszą akcję.
Te miejsca miałaby dawać zniżki seniorom?
Tak. Posiadanie Karty seniora upoważniałoby do zniżek np. w kawiarni czy w aptece.
Jeden z naszych Czytelników w liście do redakcji napisał, że o seniorach w Toruniu dużo się mówi, ale niewiele robi, by zmienić ich sytuację. Czy może Pani powiedzieć, jak wspierała i wspiera osoby starsze Rada Seniorów?
Seniorzy to rzeczywiście w Polsce temat, na którym każdy chciałby coś ugrać. Mówienie o potrzebach osób starszych i kierowanie do nich swojej oferty przez różne instytucje, sklepy, firmy itd. stało się modne. Nasza Rada Seniorów istnieje dopiero rok i wydaje mi się, że sporo udało nam się zrobić. Co to znaczy, że niewiele się robi? To zależy od punktu widzenia. My jesteśmy przede wszystkim od pomagania w rozwiązywaniu problemów osób starszych, od zwrócenia uwagi na potrzeby seniorów, ale musimy o nich wiedzieć. Czytelnik napisał, że niewiele się robi, ale czy napisał, co chciałby zmienić? Z czym ma problem?
Nie napisał. A inne osoby to robią?
Oczywiście. W każdy piątek pełnimy dyżury i oczekujemy odwiedzin seniorów. Chcemy, by to właśnie oni mówili nam, co jeszcze można poprawić. Ostatnia sprawa, jaką się zajmowaliśmy, to mało miejsc parkingowych wokół ZUS-u. Senior może liczyć na naszą interwencję, ale zawsze znajdzie się ktoś, kto stwierdzi, że nic nie robimy. Podam pani prosty przykład. Na moim osiedlu powstaje siłownia na powietrzu. Są panie, które są nią zachwycone, ale nie brakuje też takich, które przyjdą i powiedzą bez ogródek: A po co nam to? Tak samo było z „Senioriadą”, którą w ubiegłym roku zorganizowaliśmy po raz pierwszy. Też nie brakowało negatywnych komentarzy w stylu: „Po co robić takie imprezy? Na pewno nikt nie przyjdzie.” Ci, którzy nie przyszli, później bardzo tego żałowali, bo atrakcji nie brakowało.
No właśnie. 19 czerwca odbędzie się druga „Senioriada”. Jaka ona będzie? Na co seniorzy mogą liczyć?
W ubiegłym roku impreza odbyła się 21 czerwca na Stadionie Miejskim przy ul. Bema i zgromadziła ok. tysiąca osób. W tym roku w Muzeum Etnograficznym spodziewamy się jeszcze więcej seniorów. Udział w naszej imprezie zapowiedziały 24 zespoły artystyczne i 11 kół gospodyń wiejskich. Swój dorobek przedstawią chóry, kapele, zespoły śpiewacze. Będą też przedstawiciele służb porządkowych i medycznych. Będzie można podziwiać rękodzieło, degustować potrawy, wziąć udział w różnych formach aktywności ruchowej oraz skorzystać z edukacji prozdrowotnej.
Czy seniorzy będą mogli skorzystać z bezpłatnych badań?
Tak. Będą mogli zrobić różne badania przesiewowe, przegląd jamy ustnej, pomiar ciśnienia, tkanki tłuszczowej itd. Poza tym napoimy, nakarmimy i pokażemy naszym gościom, jak nie narzekać. Hasło naszej imprezy to: „Przyjdź i zobacz”. Właśnie w ten sposób chcemy zachęcić seniorów do wyjścia z domu i aktywnego spędzania wolnego czasu, a także przyczynić się do integracji międzypokoleniowej i społecznościowej. Impreza rozpocznie się 19 czerwca o godzinie 11 w Muzeum Etnograficznym.