Uczniowie Publicznego Gimnazjum w Kowalewie Pomorskim laureatami wojewódzkich konkursów

Kornelia Kaszubowska i Jakub Ostrowski odnieśli sukces z biologii. - Zdecydowałam się na udział w tym konkursie, ponieważ łatwo przychodzi mi nauka biologii. Poza tym chcę dostać się do dobrego liceum i myślę o studiach medycznych - mówi Kornelia.

Kuba uczył się w ferie

Przygotowania do konkursu z biologii były bardzo intensywne. Do opanowania było 13 pozycji oraz podręczniki szkolne.

- Zapoznawaliśmy się z atlasami krzewów i drzew oraz publikacjami z anatomii dla studentów medycyny - dodaje Kuba.

Opiekę nad uczniami sprawowała Julia Baranowska.

- Praca z takimi uczniami to przyjemność. Wymagała jednak dużego zaangażowania. Na przygotowania do konkursu przeznaczyliśmy w szkole około 72 godzin, były także spotkania w czasie ferii. Poza tym uczniowie dużo materiału opanowali domu - wyjaśnia nauczycielka biologii.

Wawrzyniec Orłowski został laureatem konkursu z historii. W przygotowaniach pomagał mu Tomasz Bruchlej.

Klara lubi czytać

- W gimnazjum trafiłem na bardzo dobrego nauczyciela historii, który opowiada o niej tak ciekawie, że naprawdę zainteresowałem się tą dziedziną. Myślę o studiowaniu tego kierunku - mówi Wawrzyniec.
Opiekun nie kryje dumy ze swojego ucznia, tym bardziej, że zadanie nie było łatwe.

- To już mój 11 uczeń, który został laureatem konkursu przedmiotowego. W ubiegłym roku Wawrzyniec uczestniczył w olimpiadzie, ale wtedy nie udało się odnieść sukcesu. W tym roku osiągnął zamierzony cel - mówi pan Tomasz.

Klara Żurawska została laureatką konkursu z języka polskiego i niemieckiego.

- Dla Klary to już trzeci tytuł laureata. W ubiegłym roku otrzymała go z historii i biologii. Wtedy już zagwarantowała sobie zwolnienie z egzaminów gimnazjalnych. Mimo tego w tym roku przystąpiła do kolejnych konkursów - mówi dyrektorka kowalewskiego gimnazjum Renata Faluta-Kaszubowska.

- Lubię czytać. To dla mnie relaks. Więcej kłopotu sprawiły mi pytania dotyczące poprawności językowej. Przykłady były takie, że nie spotyka się ich w codziennej mowie - dodaje Klara.

W przygotowaniach do tego konkursu pomogła Anna Sieradzka. - Sukces jest głównie zasługą Klary, która dużo czyta. Podczas przygotowań podsuwałam jej różne lektury. Niektóre ją zachwyciły, np. „Śmierć porucznika” Mrożka - mówi polonistka.

Klara została także laureatka konkursu z języka niemieckiego. W tych przygotowaniach pomagała jej Malwina Sikora. - Klara przeszła intensywną naukę języka niemieckiego. Program zakłada niewielką liczbę godzin z tego przedmiotu, są za to zajęcia pozalekcyjne, na których Klara poszerzała słownictwo, rozwiązywała zadania z poziomu maturalnego rozszerzonego, pracowałyśmy nad gramatyką i tekstem - zdradza kulisy pracy germanistka.

W konkursie wojewódzkim Klara zmierzyła się z dwoma etapami. - Pierwszy obejmował sprawdzenie gramatyki. W drugim musiałam opisać rysunek, na którym znajdowała się sala gimnastyczna oraz odpowiedzieć na dwa pytania dotyczące nowinek technicznych.

Filip miał to „coś”

Laureatem konkursu z języka angielskiego został Filip Cierniakowski. - To pierwsze tego typu osiągnięcie w piętnastoletniej historii szkoły. By je odnieść potrzebne jest zaangażowanie ucznia, łatwość przyswajania wiedzy, wytrwałość i praca oraz to „coś”, czyli predyspozycje i niezwykła swoboda językowa - cieszy się z sukcesu ucznia Anna Górna.

Filip angielskiego uczy się od przedszkola. - W podstawówce chodziłem na dodatkowe zajęcia. Oglądam dużo filmów, słucham muzyki i czytam książki po angielsku. W finale musiałem opowiadać o problemie bezdomności.

Jurek dużo podróżuje

Uczeń II klasy Jerzy Polakiewicz został laureatem w zmaganiach sprawdzających wiedzę z geografii. - Moi rodzice są po geografii, więc podczas każdego rodzinnego wyjazdu przekazywali mi dużo wiadomości. Lubię polskie góry oraz wschodnie tereny naszego kraju - mówi Jerzy.

- Jurek jest uczniem drugiej klasy, by mógł wziąć udział w konkursie, musiał opanować materiał z całego gimnazjum - dodaje nauczycielka Krystyna Bartoszyńska.

Wszyscy laureaci zgodnie twierdzą, że najtrudniejszy był etap rejonowy. Nauczyciele przyznają, że wiele trudności sprawiło zdobycie niezbędnej literatury.