Marznący deszcze zaczął padać w niedzielę po południu. Niemal natychmiast na ulice wyjechały pługosolarki. Do poniedziałkowego południa przejechały po Toruniu ponad 1500 km. Zużyto 200 ton soli, 14 ton chlorku wapnia oraz 60 ton piasku.
[break]
- Sytuację mamy bardzo trudną. Na zewnątrz jest minus 7 stopni i pada marznący deszcz - relacjonował w poniedziałek Piotr Rozwadowski, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania w Toruniu. - Robimy wszystko, by nie dopuścić do oblodzenia ulic. W pierwszej kolejności pracujemy na obu mostach, estakadzie, wiadukcie przy Dworcu Wschodnim i stromym podjeździe w Kaszczorku. Cały czas śledzimy sytuację w mieście i jesteśmy na złe warunki przygotowani.
Informacje o gołoledzi do serca wzięli sobie mieszkańcy, którzy po Toruniu poruszali się piechotą. Byli po prostu wyjątkowo ostrożni.
- O wiele gorzej było w ubiegłym tygodniu, kiedy spadł śnieg. Było sporo urazów. W poniedziałek do południa mieliśmy tylko jednego mężczyznę, który się przewrócił i trafił do nas z uszkodzonym kolanem - tłumaczy Joanna Słomkowska z Poradni Chirurgicznej szpitala na Bielanach.
Jak informują Czytelnicy, w Toruniu były też takie miejsca, gdzie nikt się oblodzeniem nie przejął.
- Chodzi o ul. Lnianą na odcinku od Zbożowej do Słonecznej. To uczęszczane miejsce, droga do autobusu. W pewnym momencie jest tam wzniesienie, które naprawdę ciężko pokonać, kiedy nikt nie posypie go piaskiem. Nie ma się nawet czego przytrzymać. Chyba przyjdzie nam nosić raki, tak jak taternicy - denerwuje się pani Katarzyna, Czytelniczka z ul. Zbożowej.
Prognozy pogody dla Torunia i okolic raczej nie napawają optymizmem. Przez najbliższy tydzień czeka nas zimowa, dość kapryśna aura. Temperatury w ciągu dnia będą spadać poniżej zera, a nieprzyjemne uczucie chłodu spotęguje jeszcze dość silny wiatr ze wschodu.
- Przy minus trzech stopniach możemy naprawdę zmarznąć. Przez wiatr temperatura odczuwalna może wynieść nawet minus siedem stopni. Prognozujemy też opady: mieszane śniegu z deszczem, samego deszczu i śniegu - mówi Magdalena Muszyńska-Karbowska, dyżurny synoptyk IMiGW w Poznaniu. - To oznacza, że na drogach będziemy mieć do czynienia z raczej trudną sytuacją.
Pod koniec tygodnia ma się trochę ocieplić, przestanie też wiać silny wiatr. Niebo będzie jednak zachmurzone, będą pojawiać się kolejne opady. Szans na radykalną poprawę sytuacji więc nie ma.
- Śledzimy prognozy pogody na bieżąco. Podobno w przyszłym tygodniu ma być nawet minus 14 stopni Celsjusza. Mamy przygotowane zapasy soli, piasku i chlorku wapnia. Ten ostatni przy niskich temperaturach jest skuteczniejszy niż sól, działa szybciej - dodaje Piotr Rozwadowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oto najśmieszniejsze nazwy miejscowości w Polsce! To nie jest żart. One istnieją!
- Najseksowniejsi panowie na Wyspach Brytyjskich. Jest nowy ranking
- Shein w Warszawie. Tak wyglądało wielkie otwarcie sklepu chińskiego giganta
- Szokujące zachowanie polityka. Lizał pisuar i śpiewał nazistowskie pieśni - WIDEO