Młoda kobieta była zainteresowana była kupnem sukni. Właścicielka salonu spakowała ją sukienkę i podjęła kupującą herbatą i rozmową. W pewnym momencie na chwilę opuściła klientkę. Kiedy wróciła okazało się, że po sukni, dodatkach i pieniądzach nie ma śladu.
- Przyszła panna młoda najwyraźniej jednak działała bardzo nieroztropnie, bowiem zostawiła w salonie swój telefon komórkowy - informuje Małgorzata Marczak z
KMP we Włocławku. - Policjanci ustalili, do kogo należy telefon. No cóż, teraz z pewnością zamiast przed oblicze ołtarza trafi przed oblicze sprawiedliwości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?