Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unibax czekają zmiany

Piotr Bednarczyk
Wydawało się, że czeka nas wyjątkowo spokojna jesień i zima, jeśli chodzi o ruchy kadrowe w Unibaksie. Wygląda jednak na to, że może dojść do rewolucji.

Wydawało się, że czeka nas wyjątkowo spokojna jesień i zima, jeśli chodzi o ruchy kadrowe w Unibaksie. Wygląda jednak na to, że może dojść do rewolucji.

<!** Image 3 align=none alt="Image 199691" sub="Mimo słabszego sezonu Tomasz Gollob nie musi się martwić o znalezienie pracodawcy. W tej chwili biją się o niego cztery kluby [Fot.: Łukasz Trzeszczkowski]">Klub nie przedłużył umowy menedżerskiej z Mirosławem Kowalikiem, który teraz zajmie się prawdopodobnie szkoleniem młodzieży. Po tym, jak przeciągały się rozmowy ze Stanisławem Chomskim, działacze podobno postawili na Czesława Czernickiego.

Od razu uaktywnili się przeciwnicy „polskiego Mourinho”, jak sam siebie określa menedżer. Zarzuca mu się to, że w ostatnich sezonach, gdy miał do dyspozycji „dream teamy”, zwojował niewiele, a poza tym ma trudny charakter. To ostatnie może mieć znaczenie o tyle, że jest podobno skonfliktowany z kapitanem Unibaksu Ryanem Sullivanem z czasów, gdy obaj pracowali we Włókniarzu Częstochowa. Poza tym Czernicki znany jest z umiłowania do przygotowywania przyczepnych torów, a to się w tym roku w Toruniu nie sprawdziło.<!** reklama>

Regulamin wymusi zmiany?

Zmiany w kadrze zespołu może wymusić regulamin. Jeszcze poprzednie przepisy mówiły o tym, że w przypadku, gdy skład pozostaje bez zmian, nie obowiązuje limit średnich KSM. Niestety, wszystko wskazuje na to, że ten przepis zniknie, a przy obniżonym limicie KSM do 41 punktów dotychczasowi zawodnicy toruńskiej drużyny minimalnie go przekraczają.

Rozmawiali z Gollobem

Konfiguracji zmian jest sporo. W ubiegłym tygodniu działacze z Torunia rozmawiali z Tomaszem Gollobem (padła koncepcja, by zamienił w składzie Adriana Miedzińskiego). Argumentami przemawiającymi za pozyskaniem byłego mistrza świata miałyby być jego niska kalkulowana średnia meczowa oraz fakt, że bardzo dobrze wypada na Motoarenie. Ale Unibax w walce o wychowanka Polonii musi zmierzyć się z klubami z Rzeszowa, Zielonej Góry i Bydgoszczy. Poza tym Gollob też podobno „średnio” lubi się z Czernickim, a już na pewno nie lubi przyczepnych torów.

W tym tygodniu działacze Unibaksu rozmawiali też z Arturem Mroczką. Niektórzy widzą już w składzie utalentowanego gdańskiego juniora Krystiana Pieszczka (pikanterii tej kandydaturze dodaje fakt, że menedżerem zawodnika jest zwolniony w 2011 r. z Unibaksu Sławomir Kryjom), w grę wchodzi też zamiana Darcy’ego Warda na Michaela Jepsena Jensena.

Prezes Unibaksu Mateusz Kurzawski nie chciał zdradzić, z kim są prowadzone rozmowy.

Wiadomo, że pewną pozycję w drużynie mają Ryan Sullivan (jeszcze w trakcie sezonu niektórzy przedstawiciele klubu chcieli go odsunąć od zespołu, ale Australijczyk obronił się znakomitymi występami w decydujących spotkaniach) oraz Chris Holder. Jak się dowiedzieliśmy, mistrz świata oczekiwał od działaczy Unibaksu znacznej podwyżki, ale spotkał się z odmową. Przypomnijmy, że jest związany umową z torunianami jeszcze na najbliższe dwa sezony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska