1 z 4
Następne
W dniu rozwodu torunianka sprzedała obrączki. - To kradzież - orzekł sąd
Sąd Rejonowy w Toruniu stwierdził, że od momentu ślubu obrączka męża była jego „majątkiem osobistym” i kobieta dopuściła się kradzieży. Zrozumiał jednak jej emocje i nie wymierzył kary.
Gdy w marcu 2010 roku państwo O. stawali na ślubnym kobiercu, wierzyli w dozgonną miłość. Życie napisało im jednak inny scenariusz. 25 stycznia 2018 roku Sąd Okręgowy w Toruniu orzekł ich rozwód.
Co zrozumiałe, po opuszczeniu sądu obojgiem targały emocje. Pani O. jednak tego dnia, całkiem nieświadomie, dopuściła się wykroczenia.
Czytaj też:
Zabójstwo na starówce w Toruniu. Nowe fakty
Wypadek w Czernikowie. Auto dachowało!