Gdy w marcu 2010 roku państwo O. stawali na ślubnym kobiercu, wierzyli w dozgonną miłość. Życie napisało im jednak inny scenariusz. 25 stycznia 2018 roku Sąd Okręgowy w Toruniu orzekł ich rozwód.
Co zrozumiałe, po opuszczeniu sądu obojgiem targały emocje. Pani O. jednak tego dnia, całkiem nieświadomie, dopuściła się wykroczenia.
Zobacz także: Groźnie wyglądające zderzenie autokaru z ciężarówką przy ul. Uniwersyteckiej [ZDJĘCIA]
Ta obrączka była jego!
Przed ślubem to pani O. wybrała i kupiła obrączki. Zapłaciła za nie 1467 zł. Potem każde z małżonków swoim symbolem związku dysponował inaczej. Żona obrączkę nosiła z dumą na palcu. Męża obrączka po pewnym czasie zaczęła uwierać, więc oddał ją żonie na przechowanie.
25 stycznia, po orzeczeniu rozwodu, pani O. pochwyciła obie obrączki i udała się z nimi do sklepu jubilerskiego. Tutaj, nie bez satysfakcji zapewne, sprzedała obie od ręki. Zapłacono jej za nie 769 zł.
Gdy były już mąż odkrył brak biżuterii, nie podarował. Sprawą zajęła się Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód.
Zobacz także: Skatowany pies Fijo z Chełmży znalazł nowy dom! [ZDJĘCIA]
Pani O., kobieta z wyższym wykształceniem, pracująca w wojsku, została oskarżona o przywłaszczenie sobie „powierzonej jej rzeczy ruchomej” (na podstawie art. 284 par. 2 Kodeksu karnego).
Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Toruniu. 16 września br. wyrok wydała sędzia Ewa Kukla-Karpus. Pani O. została uznana za winną przywłaszczenia obrączki eksmęża, która od momentu ślubu stanowiła jego majątek osobisty. Sędzia uznała jednak, że kobieta nie dopuściła się zarzucanego jej przestępstwa, ale jedynie wykroczenia.
Zobacz także: Weekend w Toruniu. Imprezy w Sugar Club za nami. Zobaczcie, jak było w piątek i sobotę [ZDJĘCIA]
Dlaczego? Bo wartość obrączki męża wyniosła dokładnie 474 zł i 12 groszy - tak wyliczył sąd, biorąc pod uwagę jej ciężar.
Bez kary, bo to emocje
Sąd Rejonowy w Toruniu odstąpił od wymierzenia kary pani O. z uwagi na charakter czynu, jego tło i okoliczności.
- Oskarżona dokonała tego czynu w dniu rozwodu, targana niewątpliwie emocjami związanymi ze świadomością zakończenia pewnego etapu życia, a sprzedając obrączki zamanifestowała jego zakończenie - stwierdziła sędzia.
Jednocześnie jednak sąd zobowiązał kobietę do zapłacenia eksmężowi owych 472 zł, tytułem naprawienia szkody. Ma ona też opłacić koszty sądowe. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?