W Golubiu-Dobrzyniu podwyżka opłat za wywóz śmieci

Z końcem roku skończyła się umowa na odbiór śmieci z Golubia-Dobrzynia przez PUM Grudziądz. Miasto jeszcze w trakcie obowiązywania umowy, ogłosiło przetarg na świadczenie usług na trzy lata. Wpłynęła na niego tylko jedna oferta od konsorcjum trzech firm - Ekosystem, PUM oraz Inwest Satelit. Opiewała na 6,8 mln zł. Miasto przewidziało jednak na ten cel 4,3 mln zł. Przetarg więc unieważniono i ogłoszono nowy. Skrócono czas obowiązywania umowy do 18 miesięcy.

Za drogo dla władz...

W związku z tym, że termin składania ofert upłynął po czasie obowiązywania umowy, władze miasta dały zlecenie na usługę z tzw. wolnej ręki. Inwest Satelit zgodził się na stawkę 151 tys. zł miesięcznie. Dostał zlecenie na trzy miesiące. Choć stawki za wywóz odpadów udało się obniżyć o około 30 tys. zł od ceny uzyskanej w przetargu, to nadal była to kwota o 30 tys. zł wyższa niż zagwarantowano w budżecie.
Optymizmem nie napawa także rozstrzygnięcie drugiego przetargu na odbiór nieczystości. Wygrała go firma Invest-Satelit, która miesięcznie będzie inkasować około 157 tys. zł.

Przy obecnych stawkach, w pierwszym kwartale tego roku miasto dołożyło do usługi około 80 tys. zł. Zdecydowano, że trzeba wprowadzić podwyżki opłat dla mieszkańców. Propozycje opłat za wywóz odpadów ustalono na wspólnym posiedzeniu komisji Rady Miasta. Za śmieci segregowane mieliśmy płacić 13 zł od osoby, za zmieszane o 2 zł więcej. Obecnie opłaty są na poziomie 8 i 10 zł. Tak więc proponowane podwyżki są rzędu 50-60 procent.

- Podwyżki są szokujące, ale to stawki porównywalne z okolicznymi miastami. Musimy też pamiętać, że za niesortowanie śmieci w drugim półroczu 2013 roku miasto dostało 27 tys. zł kary. Tak więc dobrze byłoby zastanowić się nad większą rozpiętością stawek - mówi burmistrz Mariusz Piątkowski.

... i dla mieszkańców

Stawka 13 zł za śmieci sortowane jest jednak najwyższą w województwie.

- Rozumiem, że w tej sprawie są dwa rozbieżne interesy: mieszkańców, którzy chcą płacić jak najmniej oraz miasta, które chcę, by wpływy i wydatki się bilansowały. Proponowane podwyżki są jednak drastyczne i mogą spowodować że wiele osób przestanie za śmieci płacić, bo to przewyższy ich możliwości - uważa Krzysztof Pieczka, przewodniczący Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej w Golubiu-Dobrzyniu.

Nie ma segregacji

Radny Jarosław Zakrzewski zwrócił uwagę na zbyt małą różnicę w opłatach za odpady sortowane i zmieszane.
- Przy różnicy 2 zł nie zachęcimy mieszkańców do segregacji. Musimy zacząć wpływać na firmy, które składają oferty do miejskich przetargów. W przeciwnym razie cały czas będziemy musieli wprowadzać podwyżki.
Przewodnicząca rady i wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej Hanna Grzywińska zauważyła, że w wielu miejscach nie ma warunków do segregacji odpadów, więc nie można karać wyższymi opłatami społeczeństwa.

- Zdarza się, że jest jedna wiata na cztery bloki. Jak rozliczyć, kto śmieci sortuje, kto nie? - mówi Hanna Grzywińska, która zaproponowała wprowadzenie stawek na poziomie 11 i 14 zł.

Swoje propozycje zgłosiła także radna Danuta Malecka (12-13 zł i 16 zł) i Dominika Piotrowska (10 i 16 zł). Nie potraktowano ich jednak jako wnioski formalne. Radni głosowali nad propozycją z posiedzenia komisji (13 i 15 zł) oraz radnej Grzywińskiej (11 i 14 zł). Ta pierwsze pozycja zyskała poparcie tylko 5 osób. Za drugą opowiedziało się 9 radnych. Tym samym tyle będziemy płacić za śmieci.

Opłata będzie w czynszu

Od 1 kwietnia zmieni się także sposób uiszczania opłat za śmieci przez mieszkańców bloków należących do Spółdzielni Mieszkaniowej. Nie będzie trzeba tego robić na konto urzędu miasta. Kwoty za nieczystości będą doliczane do czynszu.