W Klubie Przedszkolaka na Rubinkowie zawsze jest kolorowo

W osiedlowym klubie „Jantar” działa Klub Przedszkolaka. Uczęszczające do niego dzieci spędzają tu pięć godzin dziennie - zajęcia odbywają się od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-15.00. Wychowawczynią przedszkolaków jest Hanna Górska, doświadczona nauczycielka. Ma 34 lata stażu pracy. Od 22 lat pracuje w „Jantarze”.

Zobacz także: Morderstwo na Gagarina. Ile pamiętają świadkowie?

- Klub Przedszkolaka to mniejsza wersja przedszkola - mówi pani Hania (tak nazywają ją dzieci). - Jest dobrym rozwiązaniem dla mam, które nie pracują zawodowo albo mają pod ręką babcię bądź dziadka, mogących przyprowadzić i odebrać dziecko. Nasi przedszkolacy lubią tu przychodzić i przebywać w towarzystwie koleżanek oraz kolegów. Fajne są relacje między dziećmi. Na przykład w tym roku pięcioletnia Zuzia bardzo chętnie opiekuje się innymi dziećmi. Obecnie w grupie mamy zapisanych 15 dzieci w wieku 3, 4 i 5 lat. W okresie około świątecznym na zajęcia przychodzi mniej osób. Dziś jest 9 dzieci.

Do Klubu Przedszkolaka dzieci przynoszą z domu drugie śniadanie i napój. Na miejscu otrzymują soczek. Bawią się, rysują, malują, układają puzzle, grają w gry „stolikowe”. Wiosną i jesienią wychodzą na osiedlowe place zabaw, których dookoła jest dużo.

Dzieci, z którymi rozmawiamy, mówią, że lubią tu przychodzić.

- Najbardziej lubię basen z piłkami - wyjawia Kuba (5 lat). - Mam ulubionego kolegę - Filipa. Bawimy się razem w bohaterów, walczymy kręglami i zjeżdżamy po zjeżdżalni.

- W przedszkolu lubię pomagać dzieciom - mówi Zuzia (5 lat). - Pomagam dobrze ułożyć puzzle, rysować, kolorować, przyklejać plastelinę. Lubię też bawić się w rodzinę - wtedy jestem mamą.

Wiktoria lubi bawić się w basenie. Lubi też panią Hanię - z wzajemnością, o czym dobrze wie.