Dodatkowa godzina w pracy zainteresowanych raczej nie cieszy. Ale, uwaga! Nie wszyscy pracodawcy chcą pamiętać, że to nadgodzina. Płatna.
<!** Image 3 align=none alt="Image 198708" sub="W nocy z soboty na niedzielę cofamy zegary o godzinę [Fot.: Adam Zakrzewski]">O godzinie 3.00 wskazówki zegara przesuniemy na godzinę 2.00.
- Super! - cieszy się 17-letni Jakub. - Idę na imprezę. Rodzicom obiecałem, że wrócę na 2.00. I wrócę, ale pobawię się godzinę dłużej.
Setki będą pracować
Mniej entuzjazmu ma pani Barbara, ekspedientka w sklepie całodobowym. Praca w nocy z soboty na niedzielę oznacza dla niej godzinę dłużej za ladą.<!** reklama>
Pracować tej nocy będzie zresztą cała rzesza ludzi: w sklepach, piekarniach, na stacjach paliw, w klubach rozrywkowych, hotelach, piekarniach, w służbach mundurowych i służbie zdrowia, na dworcach, w transporcie.
- Przeżyłem już kilka zmian czasu, i z zimowego na letni, i z letniego na zimowy. W tym drugim przypadku nigdy nie spotkałem się z sytuacją, by szef mi czy kolegom dodatkową godzinę pracy policzył jako nadgodzinę - mówi pan Robert, pracownik prywatnej firmy transportowej.
Nawet za postój - pieniądze
Taki pracodawca popełnia błąd. - W przypadku osób pracujących godzinę dłużej w nocy z soboty na niedzielę mówimy o nadgodzinie, za którą należy się zapłata. I to niezależnie od tego, czy chodzi o faktycznie obsługującą klientów ekspedientkę, czy o maszynistę pociągu, który na godzinę zatrzyma się na stacji - wyjaśnia Katarzyna Pietraszak, rzecznik Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Dodatek za pracę w nadgodzinach wynosi albo 50 procent, albo 100 procent wynagrodzenia, jeśli praca w godzinach nadliczbowych przypadła w porze nocnej albo w niedzielę, która według grafiku nie jest dla zatrudnionego dniem pracy (ale wykonywał on swoje obowiązki np. z powodu konieczności usunięcia awarii lub prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia).
Kwestia dodatkowej godziny pracy szczególnie istotna wydaje się w przypadku maszynistów. Ich służba, dla bezpieczeństwa podróżnych i ich samych, nie może - w myśl przepisów - przekraczać 12 godzin.
Co z pociągami i autobusami?
„28 października 2012 roku pociągi spółki PKP Intercity o godzinie trzeciej w nocy zatrzymają się na najbliżej stacji, gdzie będą czekać godzinę, by ruszyć w dalszą drogę zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy” - informuje spółka. Na jej stronie internetowej znaleźć można wykaz ponad dwudziestu pociągów, których ów postój dotyczy. W Toruniu najprawdopodobniej zatrzymają się dwa pociągi: „Pogoria” (do Bielska-Białej) i „Ustronie” (do Krakowa).
A co z nocną komunikacją miejską? MZK zapewnia, że pasażerowie nocnych autobusów w żadnym wypadku nie powinni odczuć jakichś niedogodności.
- Od 10 lat postępujemy przy zmianie czasu z letniego na zimowy tak samo. Niektórzy kierowcy będą musieli trochę poczekać (sami) na pętli. Inni natomiast wykonają dodatkowe kursy. Dla pasażerów nic się nie zmieni - podkreśla Krzysztof Przybyszewski z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Torunia, odpowiedzialnego m.in. za rozkłady jazdy.
Osobiście pan urzędnik, jak chyba większość, dodatkową godzinę przeznaczyć zamierza na sen.
Na koniec - praktyczna rada od zegarmistrza.
- Jeśli mamy stary, mechaniczny zegar, wybijający godziny, to nie ryzykujmy przesuwania wskazówek do tyłu. Albo zatrzymajmy wahadło na godzinę, albo przesuńmy wskazówki zgodnie z kierunkiem ruchu zegara, o jedenaście godzin. To najbezpieczniejsze rozwiązanie dla starego mechanizmu - mówi Przemysław Marszałek.
Warto wiedzieć
Zaczęły Niemcy w 1916
Krajem, który zapoczątkował zmiany czasu były Niemcy (w 1916 roku). Podczas I wojny światowej chciano w ten sposób zaoszczędzić paliwo, służące do produkcji energii elektrycznej.
Po II wojnie światowej do tej praktyki dostosowała się Polska, podobnie jak cały blok wschodni, pod presją ZSRR.
Dziś Rosja i Białoruś czasu nie zmieniają. Czynią to jednak państwa Unii Europejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?