W pociągu, który przyjechał do Torunia z Bydgoszczy, została podpisana ważna umowa

- To sprawdzone i dobrze w Polsce znane pojazdy, w historii firmy zbudowaliśmy ich już ponad 150. Cieszymy się, że wreszcie pojawiły się one również na torach naszego regionu - mówi o niskopodłogowych elfach Tomasz Zaboklicki, prezes bydgoskiej Pesy, skąd wyjechały już dwa, a niebawem wyjadą trzy następne pociągi zakupione przez władze województwa w ramach projektu BiT-City. - Tak jak w pojazdach luksusowych mają one zawieszenie pneumatyczne, poza tym posiadają też oczywiście klimatyzację, monitoring, udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, starszych, ale i matek z dziećmi. Najważniejsze jest jednak to, czego z zewnątrz nie widać, czyli specjalne pochłaniacze energii, które zapewniają większe bezpieczeństwo podróżującym pasażerom. To już jest podróż zupełnie innymi pojazdami niż do tej pory jeździliśmy.
[break]

Elfy kursują m.in. w Warszawie na linii prowadzącej na lotnisko, są znane na Śląsku i mają również szansę pojawić się za granicą, do zakupów przymierzają się Francuzi i Włosi, pociągami z Pesy interesują się także Niemcy.
Każdy z zakupionych przez Urząd Marszałkowski pojazdów kosztuje 16,5 mln zł brutto. Dwa już gotowe od poniedziałku rozpoczną normalną służbę, ostatni z trzech jeszcze przygotowywanych wyjedzie na tory w pierwszym kwartale przyszłego roku. Będą one jeździły w barwach Przewozów Regionalnych. Przewoźnik, nad którym rok temu zaczęły kłębić się bardzo ciemne chmury, po tym jak konkurencyjna Arriva wyparła go z niemal wszystkich obsługiwanych wcześniej przez PR szlaków, może dzięki temu odetchnąć.

Kolejny powód do zadowolenia został ostatecznie potwierdzony wczoraj, w pierwszym elfie, który przyjechał z Bydgoszczy do Torunia. Między toruńskimi dworcami Głównym i Miejskim przedstawiciele Pesy oraz Przewozów Regionalnych podpisali umowę w sprawie serwisowania bydgoskich pociągów w należącej do PR lokomotywowni na Kluczykach. Dzięki temu na Kluczykach będzie można uratować 50 miejsc pracy.

- Dwie stolice Bydgoszcz i Toruń zostały połączone nowoczesnym systemem transportu publicznego - podsumowuje wrażenia z podróży pierwszym elfem jeden z jego pierwszych pasażerów marszałek województwa Piotr Całbecki. - Rokuje to na przyszłość kolejnymi projektami, które integrują region i promują go na zewnątrz, bo jeżeli osiągniemy to, co planujemy ostatecznie, czyli jeden bilet komunikacyjny dla całego województwa, to będzie to pierwsze tego typu wydarzenie w kraju.
Wart w sumie 1,2 mld zł projekt BiT-City powinien zostać zrealizowany do 2015 roku.