Klubowi działacze w okresie wakacyjnym byli „królami” transferów w polskim futsalu. Do drużyny dołączyli Nicolae Neagu, Marcin Mikołajewicz (z drużyny wicemistrza Polski - Pogoni 04 Szczecin), Michał Wojciechowski (Red Devils Chojnice), Karol Czyszek (Unisław Team), Patryk Rau i Mikołaj Orczykowski (obaj Auto Wicherek Oborniki).
- Ekipa z Torunia jest faworytem rywalizacji na zapleczu ekstraklasy - powiedział Sebastian Bielichowski, bramkarz AZS-u Malwee Łódź, najbliższego przeciwnika FC. - Przeciwnicy dokonali poważnych wzmocnień. Dodatkowo drużynę prowadzi zasłużony dla polskiego futsalu trener Klaudiusz Hirsch. Nie przewiduję innej możliwości, jak awans FC do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Ostatnie testy wydolnościowe
W minioną sobotę zespół przeszedł kolejne badania wydolnościowe w zakładzie lekkiej atletyki Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu, pod kierunkiem dr hab. Krzysztofa Kusego i dr hab. Jacka Zielińskiego.
[break]
- Potwierdziły one, że drużyna dobrze pracowała w okresie przygotowawczym - stwierdził Klaudiusz Hirsch, trener FC. - W hali mocno ćwiczyliśmy grę w obronie i ataku. Jestem dobrej myśli.
Torunianie sezon rozpoczną w hali Uniwersyteckiego Centrum Sportowego (ul. św. Józefa 17). W sobotę, o godzinie 17, zmierzą się ze wspomnianym AZS-em Malwee Łódź. Ekipa z centralnej Polski w tym sezonie debiutuje na tym szczeblu rozgrywkowym.
- Potencjał mojego zespołu jest dużo mniejszy niż FC Toruń. Będziemy walczyć o uratowanie twarzy - dodał Bielichowski. - Chcemy napsuć krwi torunianom. Na szczęście sport jest przewrotny i zdarzają się nieprzewidziane wyniki.
Drugi sezon na zapleczu ekstraklasy spędzi Unisław Team, który jest jednym z najmłodszych w pierwszoligowej stawce.
Walka o czołową piątkę
- Walczymy o jak najlepsze wyniki - stwierdził Jerzy Siemieniecki, trener drużyny. - W składzie mojej drużyny jest wielu młodych zawodników. Po cichu liczymy, że znajdziemy się w czołowej piątce, a walkę podejmiemy z każdym. Moja drużyna wychodząc na boisko będzie miała jeden cel - wygraną.
Unisławski zespół rozgrywki rozpocznie także w sobotę. Drużyna trenera Siemienieckiego wybiera się na spotkanie z Constractem Lubawa. Początek o godzinie 18.
- Pierwsze mecze są najważniejsze - przyznał szkoleniowiec Unisław Teamu. - Jeśli przegra się kilka spotkań na początku rywalizacji, to morale zespołu spada. Jedziemy do Lubawy po komplet punktów, chodź nie będzie łatwo. Constract gra bardzo fizycznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
