Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąbrzeźno zaprasza Wojewódzkiego

pak
Burmistrz Wąbrzeźna nie zamierza toczyć batalii z telewizyjnym celebrytą. Natomiast wystosuje do niego list z zaproszeniem.

Burmistrz Wąbrzeźna nie zamierza toczyć batalii z telewizyjnym celebrytą. Natomiast wystosuje do niego list z zaproszeniem.

"Erotyczne karaoke z Wąbrzeźna" - tym epitetem Kuba Wojewódzki po raz kolejny kpił w telewizji z miasteczka w naszym regionie.

Wąbrzeźno nie ma szans obrony. Kto wysłucha mieszkańców niespełna 14-tysięcznego ośrodka? Zamiast toczyć batalię z gwiazdorem np. przed sądem albo instytucjami odpowiedzialnymi za jakość programów, władze miasteczka zamierzają w inny sposób przekonać Wojewódzkiego, że Wąbrzeźno nie jest zaściankiem, z którego można się śmiać.

- Skąd to się w ogóle wzięło? - zastanawia się burmistrz Leszek Kawski. - Chciałbym zaprosić Kubę Wojewódzkiego, żeby pokazać miasto i porozmawiać. Na pewno wyślę do niego zaproszenie, choćby z ciekawości, skąd się wzięło określenie "karaoke z Wąbrzeźna". Możemy nawet zorganizować karaoke, żeby pokazać, jak ludzie potrafią tutaj śpiewać. Może nie na poziomie programów, w których Kuba Wojewódzki jest jurorem, ale na pewno nie mamy powodów do wstydu.

<!** reklama>Nie wszyscy są jednak tak krytyczni wobec wypowiedzi Wojewódzkiego.

  • Nie wiem, czy to należy odbierać dosłownie. Przynajmniej ktoś usłyszał w
    Polsce o Wąbrzeźnie - komentuje Mieczysław Dembek z Wąbrzeźna. - Kilka
    osób z Wąbrzeźna funkcjonuje w Warszawie, w branży telewizyjnej. Na
    przykład małżonka redaktora Patyry z "dwójki" pochodzi z Wąbrzeźna,
    dlatego podejrzewam, że nazwa naszego miasta obraca się na warszawskich
    salonach.

Region nie ma szczęścia do programów TVN-u. Nie licząc serialu "Lekarze", promującego Toruń, okoliczne miasta i miasteczka wychodzą raczej poobijane ze studia telewizyjnego.

Tak było m.in. po programie "Surowi rodzice", kiedy w maju ubiegłego roku za sprawą 15-letniej Anety Rypin został przedstawiony jako popegeerowska wioska.

Nie wspominając o Bydgoszczy i tamtejszym Zawiszy, gdzie w serialu "Prawo Agaty" miała miejsce afera dopingowa.

***
A może samorządy zamiast finansować kolejne sielskie odcinki "Magazynu Nad Drwęcą" w TVP Info, powinny zainwestować w podobne realizacje na antenie TVN?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska