Wakacje w siodle

Po raz kolejny „Nowości” proponują swoim Czytelnikom ciekawe formy spędzania letniego czasu. Tym razem przyglądamy się ofercie ośrodków jeździeckich.

<!** Image 2 align=none alt="Image 194764" sub="Chętnych do nauki jazdy w Ośrodku Jeździeckim „Rywal” nie brakuje. Szczególnie dużym zainteresowaniem cieszą się zajęcia dla dzieci. / Fot.: Aleksandra Grzona">- Zainteresowanie rekreacją jest z roku na rok coraz większe, zauważamy to również w naszym ośrodku. Chętnych do nauki jazdy przybywa, szczególnie wśród najmłodszych - mówi Łukasz Karpiuk, właściciel ujeżdżalni koni w gospodarstwie agroturystycznym „Maranka”. - Przykładem mogą być tu wakacyjne zajęcia dla dzieci, które w ubiegłym roku trwały trzy tygodnie, w tym sezonie aż sześć. Cieszy nas również to, że odwiedzali nas nie tylko stali bywalcy ujeżdżalni, ale też osoby nowe, które postanowiły spróbować swoich sił i ciekawie spędzić czas.

Ostatnie spotkanie dla najmłodszych odbyło się wczoraj. Uczestnicy w czasie wakacji nie tylko uczyli się jazdy konnej i tego, jak się do niej odpowiednio przygotować, ale też codziennie mieli okazję do pielęgnowania i karmienia zwierząt.

<!** reklama>Zbliżający się koniec sezonu letniego nie oznacza jednak braku możliwości obcowania z wierzchowcami.

- Dzięki temu, że nasza ujeżdżalnia jest kryta, naukę jazdy, od podstaw do sportu, prowadzimy przez cały rok, w godzinach od 10 do 19 - informuje właściciel. - Jest to forma aktywności fizycznej dla wszystkich. Z naszych usług korzystają zarówno dzieci, jak i osoby starsze. Ponadto prowadzimy również hotel dla koni i gospodarstwo agroturystyczne.

Równie szeroką ofertę usług proponuje zainteresowanym Ośrodek Jeździecki „Rywal”. Tu wciąż można wziąć udział w letnich półkoloniach.

- Organizujemy naukę jazdy dla dzieci, gry i zabawy. Dodatkowo uczestnicy otrzymują napoje i obiad. Nie ma też żadnych wcześniejszych zapisów, każdy może nas odwiedzić codziennie w godzinach od 10 do 15 - podaje Michał Masłowski, zarządzający ośrodkiem.

Z okazji skorzysta z pewnością córka jednej z naszych Czytelniczek.

- Ania od dawna chciała nauczyć się jazdy konnej. Inspiracją dla niej jest jej koleżanka, która świetnie sobie na tym polu radzi. Do tej pory wakacje spędzałyśmy poza domem, ale teraz, po powrocie, w końcu będzie czas na spełnienie marzeń córki. Jeśli jej się spodoba, planuję zapisać ją na zajęcia również w czasie roku szkolnego - mówi Marcelina Żuchowska z ul. Waryńskiego.

Inną ciekawą formą rekreacji, tym razem przygotowaną przez „Rywal” głównie z myślą o turystach, jest możliwość zwiedzania miasta bryczką lub, w przypadku większej grupy chętnych, tramwajem konnym.

- Poza tym oferujemy też m.in. treningi sportowe, zajęcia dla osób niepełnosprawnych, pomoc przy obsłudze i zakupie koni, a także organizację imprez jeździeckich - wymienia Michał Masłowski. Najbliższa odbędzie się już 26 sierpnia. Będą to zawody w skokach przez przeszkody, tzw. Puchar Narodów.

Z pewnością warta odwiedzenia jest również Stadnina Koni w Nowych Jankowicach, która, jako jedyna w Polsce, posiada hodowlę koni ciężkich.

- Zarówno klacze jak i ogiery nowojankowickie stanowią bezcenną bazę genetyczną, z której korzystają wszyscy krajowi hodowcy. Nasze konie zimnokrwiste od wielu lat zaopatrują stada krajowe w najbardziej wartościowe ogiery. Obserwujemy także ciągłe zainteresowanie prywatnych hodowców. Odwiedzającym nas turystom oferujemy zwiedzanie zakładu pod okiem pracownika. Na zamówienie organizujemy również pokazy jazdy - mówi Andrzej Mandecki, prezes firmy.