Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka o działki. Po ludzku zrozumiałe, ale...

Małgorzata Oberlan

„Działek nie oddamy!” - twardo mówią ludzie, od kilkudziesięciu lat użytkujący ogródki przy ulicy Bukowej, Wierzbowej i Klonowej. Zapowiadają bój do upadłego, a przynajmniej do Strasburga. W głowach im się też nie mieści to, że miliarder Roman Karkosik (bo w końcu to on stoi za spółką Boryszew SA) miałby się utuczyć ich ukochanymi działkami „na krzywdzie ludzkiej”.

Wszystko to po ludzku zrozumiałe. W toczącej się przed Sądem Rejonowym w Toruniu sprawie chodzić będzie o to, czy przyznać Polskiemu Związkowi Działkowców zasiedzenie prawa własności opisywanych gruntów (dla jasności: byłoby łatwiej, gdy chodziło zasiedzenie ziemi oddanej w użytkowanie wieczyste), czy nie. Jednym z kluczowych problemów będzie to, czy PZD był tak zwanym posiadaczem samoistnym nieruchomości, a więc zachowywał się jak jej właściciel, czy też posiadaczem zależnym (takim jak np. dzierżawca, użytkownik).

Na razie proces hamuje przynajmniej wydanie decyzji przez wojewodę, do którego Boryszew SA wnioskował o wieczyste użytkowanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska