Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka ze śmieciami na Rudelce jak walka z wiatrakami

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Czytelnicy narzekają na stan popularnego zieleńca. Cóż z tego, że służby miejskie regularnie sprzątają, skoro niedługo po ich wizycie Rudelka znów przypomina śmietnisko?

<!** Image 3 align=none alt="Image 210410" sub="Tak prezentował się las na Rudelce w piątek koło południa [Fot.: Jacek Smarz]">

Czytelnicy narzekają na stan popularnego zieleńca. Cóż z tego, że służby miejskie regularnie sprzątają, skoro niedługo po ich wizycie Rudelka znów przypomina śmietnisko?

- Teraz, gdy jestem już na emeryturze, nareszcie mam czas, żeby sobie pospacerować - mówi nasza Czytelniczka, przedstawiająca się jako mieszkanka (od 40 lat) Osiedla Młodych. - Terenów do spacerów w okolicy nie mamy wiele, chodzimy zatem z mężem do lasku przy ulicy Bema. Zamiast jednak cieszyć, taka wycieczka może wpędzić człowieka w depresję! Nie ma tam gdzie usiąść, ławek jest tylko kilka, wszystkie jakieś takie toporne, drewniane i połamane. Chodzić również trudno, ponieważ wszędzie jest pełno śmieci, o psich odchodach nie wspominając.<!** reklama>

Cóż, nic nowego pod słońcem. Toruńskie wzgórze gości na naszych łamach dość często, na ogół z powodu zamieszania wokół działki na jego szczycie i związanych z tym przepychanek między jej właścicielem i Urzędem Miasta. Zawsze jednak w tle pojawia się problem zagospodarowania terenu, przypominamy więc, że ubogi stan infrastruktury rekreacyjno-wypoczynkowej magistrat tłumaczy tym, że Rudelka to teren leśny, a nie park, zatem z latarniami, ławkami i innymi tego typu urządzeniami nie można przesadzać. O ile do tej polityki można mieć zastrzeżenia, o tyle zaniedbań porządkowych w tym przypadku służbom miejskim stawiać raczej nie można.

- Sprzątamy tam regularnie, raz w tygodniu - zapewnia Szczepan Burak, dyrektor magistrackiego Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. - Zgłoszenie jednak naturalnie przyjmuję.

Walka ze śmieciami, nie tylko tu zresztą, przypomina zmagania z wiatrakami, jednak nawet gdyby ekipy sprzątające pojawiały się na Rudelce codziennie, problemu to nie rozwiąże. Jego źródłem są przecież ludzie, którzy tak szybko potrafią doprowadzić tereny zielone do opłakanego stanu.

Wielu trudno przekonać do tego, aby posprzątali po swoich czworonożnych pupilach, tych opornych kultury skutecznie jednak uczą kary finansowe często nakładane przez Straż Miejską. W wielu polskich miastach na trawnikach można znaleźć tabliczki informujące o tym, jak bardzo ucierpieć może konto właściciela psa, który obojętnie przejdzie obok pozostawionej przez zwierzę „pamiątki”. Podobnych nieczystości jest tam zdecydowanie mniej, więc metoda najwyraźniej jest skuteczna. W Toruniu pod tym względem sporo musi się jeszcze zmienić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska