Policjanci i funkcjonariusze Państwowej Straży Rybackiej przestrzegają przed łowieniem ryb w toruńskim Porcie Drzewnym. Do końca maja to obszar zamknięty dla wędkarzy.
Aby złamać ustawę o rybactwie śródlądowym, wcale nie trzeba mieć na brzegu złowionych ryb. Wystarczy tylko zarzucić wędki.
W takiej sytuacji zatrzymani zostali w miniony piątek - o czym już pisaliśmy - czterej nastolatkowie w wieku od 16 do 19 lat. Są mieszkańcami Bydgoskiego Przedmieścia, Przysieka i Starego Torunia, łowili parami w dwóch różnych miejscach portu.<!** reklama>
- Ten cały teren będzie w najbliższym czasie często kontrolowany przez funkcjonariuszy policji i straży rybackiej, ponieważ do tych służb dochodzą sygnały, że wędkarze, mimo zakazów, łowią tam ryby - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji.
Zamknięcie Portu Drzewnego dla wędkarzy jest spowodowane tym, że teren ten został wyznaczony przez Polski Związek Wędkarski w Toruniu jako miejsce trwającego obecnie tarła dla sandaczy. Tylko jedna osoba jest upoważniona przez PZW do przygotowywania tam specjalnych gniazd dla tego gatunku ryb.
Ikra sandaczy jest przez tę osobę pozyskiwana do dalszego rozmnażania, a ryby wypuszczane na wolność. Z tego powodu połów sandaczy, jak również innych ryb, w tym rejonie jest zakazany do końca maja. (wap)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?