Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Widzisz-reaguj!” - wspólna akcja strażników miejskich i MZK

Michał Malinowski
Straż Miejska obezwładnia agresywnego pasażera - ćwiczenia
Straż Miejska obezwładnia agresywnego pasażera - ćwiczenia Michał Malinowski
Już nie tylko za pomocą numeru alarmowego 986 można informować municypalnych o zagrożeniach. Nowością jest system SMS-owy, który ma zwiększyć bezpieczeństwo, zwłaszcza wśród pasażerów.

Współpraca Straży Miejskiej z Miejskim Zakładem Komunikacji trwa od listopada 2012 roku, kiedy to na nocnych liniach tramwajach i autobusach pojawiły się pierwsze patrole municypalnych.
[break]
- Okazało się, że ponosimy straty, których nie powinniśmy ponosić - mówi Janusz Szymański, prezes MZK w Toruniu. - W naszym mniemaniu są one po prostu bezsensowne. Analiza wykazała, że w 2012 roku kosztowały nas około 50 tysięcy zł. Powiem tylko, że dochodziło do sytuacji, kiedy były wybijane szyby na przystankach z użyciem np. koszów na śmieci. W szczególności zależało nam na odpowiednim zabezpieczeniu linii nocnych, które, jak wiemy, są najbardziej zagrożone.
Jak dodaje prezes Szymański, po nieco ponad roku wspólnego działania widać pewne efekty.
- Spadło zagrożenie, a także w wymiarze materialnym mamy o połowę mniej strat - podkreśla szef spółki. - Nasi pracownicy obsługujący linie nocne uznali, że jest to skuteczna koncepcja i sami poczuli się bezpieczniej. Moja ocena jest pozytywna i mam nadzieję, że będziemy kontynuować współpracę w kolejnych latach.

Municypalni i MZK idą jednak dalej. Z początkiem roku Straż Miejska uruchomiła System Wspomagania Dowodzenia, którzy rozszerza możliwości mundurowych związane z komunikacją i informacją. Specjalny moduł SMS-owy, bo o nim mowa, ma przede wszystkim zwiększyć bezpieczeństwo w środkach komunikacji miejskiej.
Adresowany jest m.in. do tych pasażerów, którzy w trakcie jazdy autobusem zauważą, że jest w nim naruszane prawo. Wtedy bez narażania się sprawcom, wysyłając wiadomość tekstową, będą mogli powiadomić dyżurnego Straży Miejskiej o zaistniałym problemie.
- Taka informacja dociera do naszego dyspozytora, który może spokojnie wysłać patrol i „po cichu” poinformować, że coś się dzieje. Wysyłając SMS, trzeba wspomnieć o numerze linii, kierunku, w którym podążamy i o tym, co się dzieje - wyjaśnia Mirosław Bartulewicz, komendant Straży Miejskiej w Toruniu.
System działa nieco inaczej niż GPS, który wskazuje konkretne miejsce. W tym przypadku lokalizowany jest dany obszar, do którego zostanie wysłany patrol.
- Współpracujemy z Urzędem Kontroli Elektronicznej - podkreśla komendant. - Wystąpiliśmy do nich o możliwość lokalizacji numeru telefonu. Będzie to trochę trwało, ale tak czy inaczej nie będzie to na zasadzie GPS.
Na zakończenie środowej konferencji zaprezentowany został krótki pokaz wyszkolenia toruńskich strażników miejskich w sytuacji podejmowania interwencji w środkach komunikacji miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska