Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wielka siła MMA

Piotr Bednarczyk
Nie wiem, jak długo trwa kariera artysty o pseudonimie Popek, ale to, że ktoś taki istnieje, odkryłem dopiero przy okazji jego walki z Mariuszem Pudzianowskim podczas gali MMA w Krakowie.

Ot, siła medialna nawalanki na pięści i nogi. Kiedyś, w latach dziewięćdziesiątych, królowały gale boksu. Przyjeżdżali do Polski różni Rumuni czy Węgrzy, by dostać „oklep” za 200 marek niemieckich ku uciesze gawiedzi. Z czasem jednak przestało to publice wystarczać. Teraz w modzie są mieszane sztuki walki, czyli wspomniane MMA. Są bardziej widowiskowe, no i - przede wszystkim - bardziej krwawe.

Zobacz także: KSW 37. "Pudzilla" znokautował Popka, ale zbliża się do emerytury

Nie wiem, skąd ten atawizm, kojarzący mi się z walką o ogień (zamieniony obecnie na pieniądze i popularność), ale fakt jest bezsporny - bijatyki w narodzie się przyjęły. Między innymi dzięki celebrytom typu „Pudzian” czy „Popek”, bo to dzięki nim o gali w Krakowie było tak głośno, mimo że akurat ich pojedynek nie miał najwyższej rangi. Prymitywne nawalanie - oto, czego ludziom trzeba.

A najgorsze jest w tym wszystkim to, że sam lubię sobie MMA pooglądać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska