Jak wiadomo zaczęło się od maluchów z wadami serca, których nie można było ratować ze względu na przestarzały sprzęt medyczny w warszawskim Centrum Zdrowia Dziecka. Spontanicznie wymyślona przez Jerzego Owsiaka akcja szybko rozlała się po całym kraju.
Serce biło w „Jadwidze”
W Toruniu Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy po raz pierwszy zagrała 2 stycznia 1994 roku.
Siedzibą ówczesnych sztabowców był pub „Jadwiga” przy Rynku Staromiejskim.
I już wówczas padł pierwszy orkiestrowy rekord - 22 lata temu zebrano 18 mln zł. Były to jednak pieniądze przed denominacją. Kiedy przełożymy tę kwotę na dzisiejsze realia, to wynik zbiórki w 1994 roku wyniósł 1,8 tys. zł. Dla porównania, codzienne wydanie „Nowości” kosztowało wtedy zawrotną sumę 2 tys. zł (czyli na dzisiejsze 20 groszy).
W 1996 roku Toruń dostał swoje pierwsze orkiestrowe złote serduszko. Jego cena wywoławcza to 300 zł. Hojny i do dziś nieustalony nabywca zapłacił za nie 4 tys. zł.
15 lat temu toruński finał WOŚP to była już wielka, plenerowa impreza. Zebrano 150 tys. zł, a złote serduszko zostało wylicytowane za 51 tys. zł. W 2002 roku na toruńskim koncie Orkiestry było 250 tys. zł.
W tym samym czasie w większej Bydgoszczy doliczono się niewiele ponad 100 tys. zł. Tę usankcjonowaną latami pozycję orkiestrowego lidera w regionie Toruń utrzymał do dziś.
Rekord za rekordem
Niektórzy nasi Czytelnicy pamiętają zapewne rekord, który pobiła toruńska spółka Real. W 2001 roku wygrała telewizyjną licytację złotego serduszka, za które zapłaciła zawrotną kwotę 370 tys. zł.
Siedem lat temu natomiast inna toruńska firma wprawiła w osłupienie telewidzów. Chodzi o Consus, który podczas aukcji na antenie TVP 2 dał 1,01 mln zł za złotą kartę WOŚP. Sprawą przez kilka tygodni żyło całe miasto.
Tu warto dorzucić kilka liczb z ostatnich kilku lat. W 2010 roku, kiedy w Polsce i na świecie szalał kryzys gospodarczy, torunianie wrzucili do puszek wolontariuszy 295 tys. zł. Rok później na koncie Orkiestry było 301 tys zł, a w 20132 roku - 311 tys. zł. Jak do tej pory jest to najwyższa kwota zebrana podczas finałów w Kujawsko-Pomorskiem.
PRZECZYTAJ:Lepsza jest prawda
W niedzielę tylko główny sztab WOŚP w Toruniu (w sumie są trzy) wypuści na ulice 350 wolontariuszy. Będą kwestować na rzecz dzieci na oddziałach pediatrycznych, onkologicznych i kardiochirurgicznych. Wzorem kilku poprzednich lat zbiorą też datki na godną opiekę nad seniorami. Chodzi m.in. o specjalistyczny sprzęt do oddziałów geriatrycznych w kraju.
Warto wiedzieć: Finał bez wojska
W niedzielę uczestnicy 24. Finału WOŚP w Toruniu nie zobaczą żołnierzy i nie spróbują przygotowywanej przez nich grochówki.
Choć toruńscy sztabowcy zwrócili się o tradycyjne wsparcie do Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia, to dostali odmowę. Wojskowi tłumaczą, że nie chodzi o żaden zakaz udziału w WOŚP. Zdecydowały tu terminy. Jak twierdzą, sztab zwrócił się do wojska zbyt późno, by mogło ono wziąć udział w imprezach Orkiestry.
Główne imprezy WOŚP odbędą się na toruńskim Rynku Staromiejskim.
O godz. 10 ruszy blok dziecięcy na scenie. Potem pojawi się m.in. Chemia, Gooral oraz gwiazda wieczoru - Blade Loki.
O godz. 20 zaplanowano tradycyjne światełko do nieba i fajerwerki.
Kwestować będzie 350 wolontariuszy.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?