W miniony wtorek 72-letni mieszkaniec Złejwsi Wielkiej wrócił do swojego domu i nie mógł dostać się do niego przez drzwi wejściowe. Mimo że próbował otwierać je własnym kluczem. Coś blokowało zamek od środka. Poza tym kiedy obszedł budynek, zauważył uszkodzone okienko piwniczne. Zawiadomił więc policję.
Uszkodzone drzwi
Na miejsce przyjechał policjant z komisariatu w Chełmży, który od razu zaczął podejrzewać, że mogło dojść do włamania. I nie pomylił się.
Zobacz także: Potrącenie na pasach w Toruniu
Kiedy właściciel budynku wraz z policjantem zaczęli bliżej oglądać dom z zewnątrz, spostrzegli również uszkodzone drzwi balkonowe. To przez nie dostali się do środka. Właściciel domu zaraz po wejściu zauważył, że niektóre domowe przedmioty zmieniły swoje położenie.
Zarówno policjant jak i właściciel domu to osoby niepalące, dlatego od razu obaj poczuli zapach dymu papierosowego dochodzący z pomieszczeń na piętrze. Gdy policjant tam wszedł, jego uwagę przykuła duża szafa w jednym z pokoi. Otworzył jej środkowe drzwi i znalazł w środku... kucającego mężczyznę.
Zaryglowana zapadka
Chwilę wcześniej, gdy policjant i właściciel domu wchodzili przez okno balkonowe, musiał palić papierosa. Stąd wziął się zapach dymu.
**
Przeczytaj również: Cud w "Świetle". Wybudziły się kolejne dwie osoby**
Przy okazji wyjaśniła się też zagadka zablokowanych drzwi wejściowych. Włamywacz po wejściu do domu zaryglował zamek w nich od środka przy pomocy specjalnej zapadki. Tak, aby w trakcie jego pobytu w domu nawet posiadacz klucza nie mógł ich otworzyć.
- Zatrzymany to 26-latek, który był już notowany w przeszłości za podobne przestępstwa. Został mu przedstawiony zarzut włamania - mówi Wioletta Dąbrowska z toruńskiej policji. - Grozi mu teraz do dziesięciu lat więzienia. Zostanie doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?