I, dodajmy dla porządku, pod równie czujnym okiem Toruńskiego Biura Centrum Miasta. Budynek przylegający do staromiejskich murów obronnych przy ul. Podmurnej 52 wybudowała Ewa Zwierzychowska, prowadząca Cafe Molus w domu towarowym PDT.
Oszklony budynek, budzący gorące sprzeciwy wielu torunian, wzniesiony został niezgodnie z projektem zatwierdzonym przez Mirosławę Romaniszyn, miejskiego konserwatora zabytków.
Mirosława Romaniszyn nie wydawała też zgody Maciejowi Podlaszewskiemu, właścicielowi pierogarni Stary Toruń, na wybudowanie ogródka zimowego przed lokalem. Afera wokół tego pawilony była niemała w 2012 roku. Mówiono o samowoli budowlanej, konieczności rozbiórki, itd. Jak sprawa się skończyła, każdy może sprawdzić sam: i zimą, i latem. Kontrowersyjna budowla ma się dobrze i zajmuje kawał ulicy.
Poza kontrolą wydaje się być w Toruniu cały „ogródkowy boom budowlany”. Tak wielu ciężkich, wielkich i brzydkich letnich ogródków jak na toruńskiej starówce próżno szukać w innych miastach. Nadzieją są tylko knajpki otwierane przez młodych przedsiębiorców, którzy za punkt honoru nie mają postawienia hangaru na zabytkowym trakcie.
Miejski konserwator zabytków podlega prezydentowi miasta. Jednak od jego decyzji odwoływać się trzeba do wojewódzkiego konserwatora zabytków. - I to kolejny paradoks w Polsce - podsumowują zarządcy nieruchomości, z którymi rozmawialiśmy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
