Rozmowy kontraktowe, a także kompletowanie składu w Budowlanych, ruszyły pełną parą ponad tydzień temu i trwają do dziś. W tym czasie przedstawicielom klubu udało się uzgodnić warunki nowych umów z trójką środkowych, występujących w toruńskiej drużynie w poprzednim sezonie - Jowitą Jaroszewicz, Anną Lewandowską i Eweliną Ryznar, choć żadna z nich nie narzekała na brak innych ofert.
[break]
- Mamy powody do zadowolenia, gdyż była to najrówniej grająca trójka środkowych w całej pierwszej lidze - powiedział Mariusz Soja, trener Budowlanych.
Jak się okazało nieco później, z pierwszoligową drużyną zostaną również: libero Daria Bąkowska i atakująca Aleksandra Theis, które zaprezentowały się z dobrej strony w końcówce minionych rozgrywek.
Pół minuty negocjacji
Innych siatkarek z poprzedniego składu nie udało się już jednak zatrzymać. Budowlani potrzebowali więc wzmocnień i szybkich negocjacji.
Kluczowe wydawało się obsadzenie pozycji rozgrywającej. Pierwszym wyborem była Karolina Filipowicz, 27-letnia siatkarka, która poważną karierę rozpoczynała... w Budowlanych.
- Po jej odejściu z Torunia byliśmy w stałym kontakcie. Co roku, w maju, często się kontaktujemy i zawsze sympatycznie te rozmowy wyglądały - dodał Mariusz Soja.
Nic więc dziwnego, że negocjacje z ograną na każdym szczeblu krajowych rozgrywek siatkarką przebiegły błyskawicznie.
- Według mnie to hit transferowy. W poprzednim sezonie Karolina była przecież kapitanem i pierwszą rozgrywającą zespołu z Orlen Ligi (Developresu Rzeszów - przyp. red.). Niejednokrotnie zdobywała nagrody dla najlepszej zawodniczki meczu. Rozmowy były bardzo krótkie i rzeczowe. Do porozumienia doszliśmy bodaj w pół minuty. Mamy więc się z czego cieszyć - dodał trener Budowlanych.
Zmieniła pozycję
Drugą z zakontraktowanych w ostatnim czasie „nowych” zawodniczek przez toruński klub jest Marta Wiśniewska, jeden z największych talentów wychowanych przez Budowlanych. Niegdyś środkowa, a dziś występująca na pozycji przyjmującej 25-latka, miała co prawda trzy lata przerwy w grze, poświęcając się edukacji, ale...
- W poprzednim sezonie grała już w drugiej lidze, w zespole z Golubia-Dobrzynia - powiedział Mariusz Soja. - Spodobał się jej pomysł ponownej gry w Toruniu. Będzie to dla niej nauka. Wierzymy w nią, gdyż wiemy, że należy do grona osób bardzo ambitnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?