Studiujący w Toruniu to grupa licząca grubo ponad 20 tysięcy ludzi. Statystyka jest nieubłagana i nie ma siły, niektórych z nich spotkać mogą i spotykają także rzeczy złe, z przemocą włącznie.
Polecamy:Bez przesady, panie i panowie, bez przesady! [MYDŁO MEDIÓW]
Piszę o tym, broń Boże, nie dlatego, żeby w jakikolwiek sposób relatywizować drugi już w Toruniu przypadek agresji wobec studenta z Turcji. Jestem tym tak samo oburzony, i tak samo mi wstyd, jak - wierzę - znakomitej większości torunian. Torunian brzydzących się idiotami sięgającymi po przemoc i wiernych zasadom tradycyjnej polskiej życzliwości wobec gości - z której kiedyś słynęliśmy.
Wspominam ten kontekst, by mimo wszystko zachować należne temu smutnemu wydarzeniu proporcje.
Nigdy do tego zdarzenia nie powinno dojść, ale jak sądzę nie jest też tak, że Toruń nagle stał się jakimś szczególnie groźnym miejscem dla obcokrajowców. Dla miasta żyjącego w dużym stopniu ze studentów i z turystyki - byłoby to absolutnie zabójcze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?