Przed wakacyjnym wyjazdem za granicę warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, by w razie czego nie być zaskoczonym. W niektórych krajach pacjent musi opłacić część należności za leczenie.
Czy warto wyrobić sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego? - pyta pan Tomasz z Torunia. Interesuje go, jakie zasady ubezpieczenia zdrowotnego turystów obowiązują w Chorwacji, która do Unii przystąpiła 1 lipca br.
<!** reklama>
Karta EKUZ, czyli Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest respektowana we wszystkich krajach Unii Europejskiej i niektórych spoza Unii, m.in. w Norwegii.
Podczas niedawnych „dni otwartych” kujawsko-pomorski oddział NFZ, w tym delegatura w Toruniu, wydał na miejscu 325 nowych kart EKUZ.
- Osoba posiadająca kartę EKUZ może korzystać z niej tylko i wyłącznie w powszechnych placówkach medycznych, które mają umowy z tamtejszym odpowiednikiem naszego NFZ - wyjaśnia Jan Raszeja, rzecznik kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ. - Kartę EKUZ można wyrobić na dwa sposoby. Nie trzeba w ogóle przychodzić do NFZ. Wystarczy pobrać w internecie formularz wniosku i przesłać. Można też przyjść do oddziału czy delegatury NFZ, na przykład w Toruniu, wypełnić formularz na miejscu i oddać. Już po kilku minutach dostaje się kartę. Latem, gdy sporo ludzi wyjeżdża za granicę, załatwiając EKUZ w ten sposób, rzeczywiście czasami trzeba czekać w kolejce. Karta EKUZ jest bezpłatna. Formalności może załatwić za nas ktoś inny. Gdy jednak wyjeżdża na przykład czteroosobowa rodzina, każdy jej członek powinien mieć własną kartę.
Osoba posiadająca EKUZ ma prawo do pomocy medycznej w nagłych przypadkach (np. złamana noga czy ostry ból zęba) na tych samych zasadach, które obowiązują w danym kraju. W niektórych - niezależnie, czy ktoś idzie do szpitala, czy przychodni - obowiązuje system współpłacenia pacjenta. Tak jest m.in. w Niemczech, Czechach, na Słowacji. W każdym kraju wygląda to inaczej.
Współpłacenie - do 20 proc. wyceny leczenia - wymagane jest też w Chorwacji, która przystąpiła do Unii Europejskiej dwa tygodnie temu.
A co się dzieje, gdy ktoś nie ma EKUZ? Wtedy, jeśli korzystamy z pomocy medycznej, możemy skontaktować się z NFZ i poprosić o wystawienie certyfikatu, że jesteśmy uprawnieni do leczenia w ramach NFZ. Inna możliwość to wziąć po udzieleniu pomocy medycznej rachunek i po powrocie z urlopu pójść z nim do NFZ. Oprócz rachunku ze szpitala czy przychodni musi być opis schorzenia, na które nagle zachorowaliśmy.
Nie każdy jednak może liczyć na zwrot wyłożonych z własnej kieszeni pieniędzy.
- Na pewno zwrot nie należy się wtedy, gdy ktoś poddał się operacji na przykład wycięcia pęcherzyka żółciowego, a mogło to nastąpić w ramach planowego zabiegu w Polsce - podkreśla Jan Raszeja. - Gdy nie ma natomiast żadnych wątpliwości, bo chodzi o ewidentnie nagły przypadek, pieniądze dostaje się bardzo szybko.
Jak dodaje rzecznik, niezależnie od EKUZ, na wszelki wypadek przed wyjazdem za granicę na urlop warto się dodatkowo ubezpieczyć. Nie tylko ze względu na możliwe współpłacenie, ale i fakt, że EKUZ nie wszystko zapewnia.
Fakty
Tego karta EKUZ nie obejmuje
EKUZ nie refunduje transportu medycznego, nie obejmuje pobytu w prywatnych szpitalach i przychodniach, do których w czasie wyjazdu możemy trafić. Są miejsca, szczególnie dotyczy to małych miejscowości turystycznych za granicą, gdzie tylko takie działają, więc w razie czego jesteśmy na prywatne placówki niejako skazani.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
