Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wytrzymałość i siła już są

Dariusz Łopatka
Siatkarki Budowlanych Budleksu powróciły całe i zdrowe z obozu kondycyjnego w Górznie i od tego tygodnia trenują już na toruńskich obiektach. Niebawem rozpoczną sparingowy maraton.

Siatkarki Budowlanych Budleksu powróciły całe i zdrowe z obozu kondycyjnego w Górznie i od tego tygodnia trenują już na toruńskich obiektach. Niebawem rozpoczną sparingowy maraton.
<!** reklama>
- Cieszę się, że wróciliśmy z obozu w pełni zdrowia. Żadna z dziewczyn nie doznała poważniejszej kontuzji. Są oczywiście drobne dolegliwości, ale przy intensywnych treningach bez takich sytuacji obyć się nie może - mówi Mariusz Soja, szkoleniowiec Budowlanych Budleksu. - Zrobiliśmy to, co mieliśmy zaplanowane. Siła i wytrzymałość już są. Oczywiście będziemy kontynuowali mocne zajęcia, ale powoli treningi ukierunkowane będą na szybkość, skoczność i taktykę. Wyjazd mogę ocenić bardzo pozytywnie. Wiemy, że zrobiliśmy tam kawał dobrej roboty.

Dmuchają na zimne

Poza walorami treningowymi obóz w Górznie dobrze wpłynął także na komunikację w drużynie. Przypomnijmy, iż do Budowlanych Budleksu w przerwie między sezonowej dołączyło aż osiem nowych siatkarek. Przez dziesięć dni spędzonych na Pojezierzu Brodnickim miały więc okazję lepiej się poznać.
- Nad dobrą komunikacją trzeba pracować jednak nie tylko przez ten krótki okres, a przez cały sezon - zaznacza trener torunianek.
Sztab szkoleniowy siódmej drużyny poprzedniego sezonu w pierwszej lidze w tym temacie woli dmuchać na zimne. W minionych rozgrywkach przez szatnie Budowlanych momentami przechodziły bowiem niemałe burze.
- Nie chcemy mieć takich problemów, jak rok temu. Dlatego wyjechaliśmy na obóz szybko, tak szybko, jak nigdy dotąd. Przyczyną jest oczywiście fakt, iż zespół jest w dużej mierze nowy - dodaje Mariusz Soja. - Ogólne zadowolenie z wykonanej pracy podczas treningów w Górznie było widoczne i myślę, że to wprowadziło dobrą atmosferę. Niemniej jednak jest jeszcze trochę za szybko, aby mówić o tym, czy zespół jest zgrany i poukładany. O tym przekonamy się dopiero, gdy rozpocznie się sezon, gdy rozegramy pierwsze mecze. Zobaczymy, jak zespół będzie reagował na porażki i zwycięstwa. Liczę, że nasza drużyna w nowym sezonie pokaże charakter.

Piętnaście sparingów

Do inauguracji zmagań w pierwszej lidze pozostało jeszcze sześć tygodni. Do tego czasu...
- Drużyna będzie trenować dwa razy dziennie, po trzy godziny. Odpuszczamy nieco siłownię. Będziemy odwiedzać ją nie trzy, a dwa razy w tygodniu. Pójdziemy też bardziej w stronę sparingów, aby zmienić nieco rytm pracy - tłumaczy trener Budowlanych Budleksu.
Pierwszy sparing torunianki rozegrały już wczoraj późnym popołudniem w Świeciu. Rewanż odbędzie się w Toruniu już w sobotę.
- Nie będzie to taki oficjalny mecz kontrolny, a raczej wspólny trening. Dużo poważniejsze granie czeka nas w następnym tygodniu. Wówczas wyjeżdżamy na trzy dni do Piły. Tam zmierzmy się z PTPS-em grającym w Orlen Lidze. Faworytem nie będziemy, ale liczę, że będą to pierwsze poważniejsze mecze w naszym wykonaniu - dodaje Mariusz Soja. - We wrześniu czekają nas natomiast trzy turnieje, podczas których będziemy przygotowywać się już bezpośrednio do inauguracji sezonu (planowana jest 5 października - przyp. red.). Meczów kontrolnych do rozegrania mamy sporo, około piętnastu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska