Wyż tylko w podstawówkach

O półtora procent zmniejszyło się zatrudnienie pedagogów w toruńskiej oświacie. Redukcje dotknęły też 3,2 proc. pracowników szkolnej administracji i obsługi.

Z ostatnim dniem maja kończy się w placówkach oświatowych tzw. ruch kadrowy. Oznacza to, że nauczycielowi wypowiedzenie można wręczyć najpóźniej w maju, by weszło ono w życie z końcem sierpnia.

Wówczas władze miasta informowały, że 91 nauczycieli może stracić zatrudnienie w oparciu o art. 20 KN, czyli z braku godzin. Kolejnych ponad 230 wyraziło zgodę na redukcję części etatu. Wczoraj urzędnicy podali aktualne dane dotyczące zwolnień w szkołach i przedszkolach. Jak się okazuje, ze wspomnianego już art. 20 skorzystano w przypadku 69 osób. 38 z nich zwolniono, kolejnych 31 przeszło na emeryturę. <!** reklama>

W maju szacowano, że z urlopów dla poratowania zdrowia skorzysta 66 pedagogów. Dziś już wiadomo, że poszło na nie 107 nauczycieli.

- To, co jest pocieszające, to sytuacja w szkołach podstawowych. Możemy mówić, że mamy tam do czynienia z wyżem demograficznym. Rekordowy będzie rocznik 2009, kiedy to do podstawówek pójdzie ponad 2,2 tys. dzieci - mówi Janusz Pleskot, dyrektor Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Torunia. - Najtrudniejsza sytuacja od lat panuje w placówkach ponadgimnazjalnych. Spadki mamy w liceach, ale również w technikach, czego wcześniej nie było.

Analizując dane zebrane przez toruńskich urzędników łatwo dojść do wniosku, że mimo lepszej sytuacji w podstawówkach, generalnie w szkołach przeludnienia nie ma. W roku szkolnym 2013/2014 uruchomiono mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku oddziałów w gimnazjach (o 5), w liceach (o 9), technikach (o 8) i zasadniczych szkołach zawodowych (o 3). Spadek liczby oddziałów szacuje się na 2 proc.

Na plus wyszły tylko przedszkola, w których uruchomiono o 6 oddziałów więcej niż w roku ubiegłym.

Warto dodać, że wkrótce spotka się zespół ds. sieci szkół, który ma przeanalizować sytuację we wszystkich placówkach w mieście. Jakie będą jego ustalenia, dziś trudno przewidzieć. Na oświatowe status quo nie ma jednak co liczyć.