Młodzież nie może doczekać się środy, kiedy to ostatni raz przed Wielkanocą zasiądzie w szkolnych ławkach.
<!** Image 2 align=none alt="Image 170574" sub="Kilka dni wolnego to dla dzieci zawsze dobra informacja. Na zdjęciu uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Toruniu / Fot. Adam Zakrzewski">Od czwartku opustoszeją też przedszkola, bo część maluchów zostanie w domach pod opieką starszego rodzeństwa.
Wolne z okazji nadchodzących świąt zafundował uczniom resort edukacji, który przygotował kalendarz roku szkolnego. Wynika z niego, że ferie wielkanocne rozpoczynają się 21 kwietnia i kończą 26 kwietnia. W tym czasie wszystkie szkoły będą zamknięte, a zajęcia zawieszone. To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Na kolejną przerwę w lekcjach młodzież nie będzie długo czekać - przed nimi majowy weekend. W iście komfortowej sytuacji są uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, bo to oni będą mieć najwięcej wolnego. Czwartego maja bowiem we wszystkich liceach i technikach rusza maturalny maraton. Wtedy w szkołach pojawią się jedynie zdający, a pozostałe roczniki zostaną z zajęć zwolnione.
Cztery dni spokoju
<!** reklama>- Na początku maja będę mieć spokój przez 4 kolejne dni. Wtorek jest wolny, bo to święto Konstytucji 3 Maja, a następne dni to matury - cieszy się Karolina, licealistka z X LO w Toruniu. - Jeśli pogoda dopisze, to chcemy ze znajomymi gdzieś wyskoczyć. Myśleliśmy o Krakowie albo Zakopanem.
Inaczej sytuacja wygląda w przedszkolach, które nie są placówkami feryjnymi, czyli nie podlegają zapisom zawartym w kalendarzu roku szkolnego. W większości placówek wyłożono listy, na których rodzice deklarują, czy przed świętami i zaraz po nich przyprowadzą swoje pociechy na zajęcia. Takie dane są niezbędne chociażby z powodu zaplanowania właściwej liczby posiłków oraz zapewnienia opieki.
Siostra z bratem w domu
- Mam córkę w gimnazjum, która od czwartku będzie miała wolne. Zostanie więc z młodszym bratem, który w czasie ferii świątecznych nie będzie chodził do przedszkola. Wiem, że tak robi wielu rodziców - tłumaczy Agnieszka Wiśniewska, mama 5-letniego Bartka i 14-letniej Agaty.
Z informacji przekazanych nam przez przedszkola wynika, że w okresie świąt w placówkach nie pojawia się średnio połowa zapisanych dzieci. Zwykle zawieszane są też zajęcia dodatkowe typu języki obce, tańce czy rytmika. Wszystkie pozostałe maluchy w tym czasie mają normalną opiekę, choć zdarza się, że w jednej dużej grupie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?