Z koszykiem po lesie

Przełom września i października to okres wzmożonej aktywności wielu grzybiarzy. Niestety, każdego roku zdarzają się przypadki zatruć grzybami. O czym powinniśmy pamiętać wchodząc do lasu?<!** Image 2 align=none alt="Image 220712" sub="Zbierając grzyby skorzystajmy z wiedzy doświadczonych osób i specjalistów / Fot.: archiwum/Jacek Smarz">

W Chełmży też nie brakuje miejsc, w którch można zbierać grzyby.

- Początkujący grzybiarze nie powinni zbierać grzybów blaszkowych, ponieważ do tej grupy zaliczają się wszystkie gatunki grzybów śmiertelnie trujących - wyjaśnia Hanna Wolska, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Toruniu. - Nie należy także zbierać zbyt młodych grzybów, u których nie wykształciły się jeszcze główne cechy rozpoznawcze.

Każdy zbieracz, w razie wątpliwości, może skorzystać z bezpłatnej porady grzyboznawców w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Toruniu. Ocenie mogą podlegać tylko grzyby świeżo zebrane (w dniu zbioru). Wyjątkowo, w przypadku zbiorów weekendowych, możliwa jest konsultacja w poniedziałek. Konieczne jest jednak w tym przypadku przechowanie grzybów do tego czasu w suchym, chłodnym, przewiewnym miejscu. Grzyboznawcy zapraszają w godz. od 8 do 14.30 do Oddziału Nadzoru Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Toruniu, ul. Szosa Bydgoska 1 (numer telefonu: 56 658 62 46) lub do Oddziału Laboratoryjnego Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Toruniu, ul. Kopernika 9 (numer telefonu: 56 653 93 76).

Co poza tym? Przede wszystkim sięgajmy wyłącznie po znane nam gatunki, zabierzmy ze sobą kieszonkowy atlas, nie zbierajmy małych owocników grzybów, nie przetrzymujmy zbyt długo potraw z grzybów w lodówce ze względu na szybkie psucie się, zachowajmy ostrożność przy kupnie suszonych grzybów oraz nie spożywajmy grzybów na surowo, ponieważ pogarsza to stopień zatrucia.

Miłośnicy potraw z grzybów, którzy jednak sami ich nie zbierają, tylko kupują, powinni też zachować ostrożność. Dotyczy to kupowania od przydrożnych sprzedawców. Każdy, kto handluje grzybami powinien mieć zaświadczenie od sanepidu, że są one przebadane. W przeciwnym wypadku lepiej zrezygnujmy z kupna.

- Bardzo lubię zbierać grzyby, ale biorę tylko, te które dobrze znam. Sporo się słyszy w telewizji o przypadkach zatruć. Nie chciałabym, aby mnie lub kogoś z mojej rodziny spotkała nieprzyjemna niespodzianka. Dlatego zachowuję ostrożność - mówi pani Jadwiga, nasza Czytelniczka.

Z kolei leśnicy zwracają również uwagę na kwestię dotyczącą właściwego zachowania się w lesie, o czym wielu grzybiarzy niestety zapomina.

- Nie wjeżdżajmy do lasu samochodami - przestrzega Ryszard Wiesiołek z Nadleśnictwa Toruń. - Są od tego parkingi. Ponadto nie zaśmiecajmy lasów. Grzybiarze pozostawiają butelki po piwie, worki po kanapkach oraz przecinają ogrodzenia, gdzie znajdują się leśne uprawy. Umożliwiają w ten sposób wejście zwierzętom i niszczenie upraw.<!** reklama>

Osobnym problemem jest jeszcze sprawa porusznia się po lesie. W terenie nietrudno się bowiem zgubić. Pamiętajmy zatem, że udając się na grzyby powinniśmy poinformować bliskich, gdzie dokładnie będziemy przebywać. Na grzybobranie wybierajmy się najlepiej w czyimś towarzystwie.