Z Torunia na Pudelka

Rozmowa z PRZEMYSŁAWEM DRAHEIMEM, rzecznikiem Toruńskiej Agendy Kulturalnej, o finansowaniu sierpniowych festiwali oraz ich oddźwięku w mediach.

<!** Image 3 align=none alt="Image 193941" sub="Przemysław Draheim: - W tym roku patronat nad festiwalem Skyway objęła telewizja TVN24 [Fot.: Adam Zakrzewski]">Festiwal Skyway z uwagi na koszty od początku budził kontrowersje. Rok temu jego budżet wyniósł 715 tys. zł. Mniej niż połowę pozyskano ze środków zewnętrznych. Jak będzie w tym roku?

Tegoroczny budżet to 520 tys. zł. 420 tys. zł idzie na Skyway z budżetu Torunia, a 100 tys. zł od sponsorów. Impreza odbędzie się na podobnym poziomie jak przed rokiem. Węgierska grupa LimeLight przygotowuje pokaz, który jej zdaniem będzie dużo lepszy do tego, co ostatnio zaprezentowała na Collegium Maximum UMK. Przyjedzie do nas również grupa Architects of Air ze swoim dziełem, które zrobiło furorę w Sydney. To imponujący rozświetlony namiot, po którym można podróżować niczym po tajemniczym wnętrzu. To jedyna instalacja na festiwalu, na którą będą sprzedawane bilety. <!** reklama>

Co kosztuje w tym festiwalu najwięcej?

Tak jak w poprzednich latach najdroższe są technologie wykorzystywane przy poszczególnych instalacjach. Projektory multimedialne, wieże projekcyjne... Wszystko pozyskujemy na zasadach przetargu.

Jak atrakcje Skywaya przekładają się na zainteresowanie mediów?

Dzwoniąc do warszawskiej agencji reklamowej, mówię, że organizujemy duże wydarzenie w sierpniu, a oni od razu: „Skyway? Sporo o tym słyszeliśmy”. W ubiegłym roku mieliśmy dwa spoty przed głównym wydaniem „Wydarzeń” w Polsacie, 12 wejść antenowych, co dało w sumie 35 minut relacji w Polsat News, cztery wejścia w poranku TVN24, a do tego relację w polsatowskim programie „Się kręci”. A to tylko telewizja. W tym roku naszym patronem będzie TVN24.

Jak z kolei wygląda kwestia finansowania Festiwalu Piosenki i Ballady Filmowej?

Budżet w przypadku tej imprezy wynosi 250 tys. zł. Całość, poza niewielkim wsparciem sponsorskim, pochodzi z budżetu miasta. To dotacja podmiotowa, którą jako TAK dostajemy na organizację imprezy.

A Toruńskie Centrum Miasta?

Nie dokłada ani złotówki. Dyrektor TCM jest wyłącznie dyrektorem artystycznym festiwalu.

Ile na tym zarabia?

Nie mogę ujawniać finansowych warunków umowy. Mogę tylko powiedzieć, że Andrzej Szmak jako dyrektor festiwalu otrzymuje trochę więcej niż wynoszą gaże artystów, którzy występują na imprezie.

Co przy okazji tego festiwalu kosztuje najwięcej?

Najwięcej pochłaniają hotele. Uczestników przeglądu jest prawie trzydziestu. Każdy przyjeżdża z akompaniatorem lub całym zespołem. I wszystkich trzeba przenocować przez trzy noce. Do tego jeszcze dochodzą noclegi głównych wykonawców.

A gaże?

Gaże przyjezdnych twórców są wyższe niż twórców toruńskich, ale to nie są stawki warszawskie. Prawda jest taka, że twórcy, którzy występują na naszym festiwalu, nie mają aż tylu propozycji, aby mogli w nich przebierać jak w ulęgałkach. A do Torunia przyjeżdżają, aby zaśpiewać po trzy piosenki.

Jaki ta impreza ma oddźwięk w mediach?

Cieszy się zainteresowaniem przede wszystkim mediów regionalnych. W tym roku po raz pierwszy przyjedzie do nas ekipa TVN z programu Oliviera Janiaka „Co za tydzień”. Co ciekawe, to właśnie na tym festiwalu powstaje większość zdjęć, które później na potęgę wykorzystywane są na takich portalach, jak Pudelek i Pomponik. Fajnie, że idzie to w Polskę. To impreza rozrywkowa na dobrym poziomie.

Kiedy i gdzie na festiwale?

Od 2 do 4 sierpnia - Festiwal Piosenki i Ballady Filmowej

Od 21 do 25 sierpnia - Międzynarodowy Festiwal Światła Skyway.