Aż o 19 ton przekraczała dopuszczalną masę całkowitą jedna z ciężarówek, skontrolowanych w sobotę przez inspektorów Inspekcji Transportu Drogowego na autostradzie A1.
Kujawsko-pomorscy inspektorzy kontrolowali ciężarówki jadące w kierunku Gdańska. Pierwszym zatrzymanym zespołem pojazdów przedsiębiorca z województwa kujawsko-pomorskiego, będący jednocześnie załadowcą towaru, przewoził produkty z drewna. Podczas ważenia okazało się, że rzeczywista masa ciężarówki z przyczepą i ładunkiem wynosi 42,2 tony. Tymczasem dopuszczalna masa całkowita kontrolowanego zespołu pojazdów to 40 ton.
Rekord dnia pobił jednak przewoźnik z województwa małopolskiego, który transportował piwo puszkowane w dwóch 20-stopowych kontenerach. Rzeczywista masa całkowita zespołu pojazdów wyniosła 59,1 tony, czyli prawie o 20 ton przekraczała wartość dopuszczalną. Tak duża masa ładunku spowodowała również przekroczenie dopuszczalnych nacisków podwójnej osi napędowej ciągnika oraz potrójnej osi naczepy - odpowiednio o 3,1 tony i 6,8 tony.
Jak podkreślają inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego, przeładowane samochody ciężarowe mają znaczny wpływ na degradację nawierzchni dróg. Dlatego zakazali kierowcom obu pojazdów dalszej jazdy do czasu rozładowania nadwyżki przewożonych towarów, czyli przywrócenia mas całkowitych i nacisków osi do wartości normatywnych. Natomiast wobec przewoźników wszczęli postępowania administracyjne w sprawie nałożenia kar pieniężnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
