Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za ignorowanie orzeczeń sądu można pójść do paki na trzy lata

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Thinkstock
Skazany za spowodowanie śmiertelnego wypadku 30-latek z Chełmna notorycznie łamał zakaz prowadzenia aut. W listopadzie cztery razy przyłapano go, gdy kierował citroenem. Niestety, nie tylko jego.

- Od 1 stycznia do 15 listopada tego roku policjanci w całym woj. kujawsko-pomorskim odnotowali prawie 380 przypadków łamania sądowych zakazów prowadzenia aut - mówi Kamila Ogonowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
[break]
O dużej skali tego zjawiska świadczy też fakt, że tylko w ubiegłym roku Prokuratura Rejonowa Toruń-Wschód skierowała do sądu 95 aktów oskarżenia z artykułu 244 kk.
- Choć zakres tego artykułu jest szeroki, to znaczna większość kierowanych przez nas do sądów aktów oskarżenia z tym artykułem w sentencji dotyczy właśnie łamania zakazów prowadzenia aut przez kierowców - mówi Tomasz Sobczak, zastępca szefa Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód.
Prowadzącym auta wbrew zakazowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Trudno jednak ustalić, jakie wyroki zapadają w tych sprawach, a sędziowie podkreślają, że każda jest inna. Wysokość kar zależy między innymi od tego, ile razy taki zakaz został złamany i w jakich okolicznościach.

Dotarliśmy do wyroków w kilku tegorocznych postępowaniach prowadzonych przez toruński Sąd Rejonowy. Niektóre kary nie są zbyt surowe. Bo łamiący zakazy kierowcy skazywani byli na ograniczenie wolności polegające na wykonywaniu darmowych prac społecznych. Ale znaleźliśmy też orzeczenie, na mocy którego prowadzący jednoślad został skazany na 3 lata bezwzględnej odsiadki.
Ten mężczyzna został jednak skazany z innego, bardziej surowego artykułu kk, który też dotyczy kierowców łamiących zakazy prowadzenia aut. Ale w tle tych zdarzeń musi być alkohol. I tak było w przypadku motocyklisty skazanego na pobyt w więzieniu.
Prowadzący jednoślad był skazywany trzy razy za kierowanie nim po pijanemu. Za każdym razem orzekano również wobec niego zakazy prowadzenia pojazdów. A kiedy został zatrzymany na drodze w Głuchowie niedaleko Torunia, po pierwsze, nie miał prawa trzymać kierownicy motocykla, a po drugie, znów był pijany.
30-latek z Chełmna, który w tym miesiącu cztery razy złamał zakaz prowadzenia aut, był zawsze trzeźwy. Prokuratura chce, aby i on trafił do więzienia.

WARTO WIEDZIEĆ
Kara niedawno się zaczęła

- Mieszkaniec Chełmna przyłapany na prowadzeniu auta w czasie pięcioletniego zakazu kierowania nimi, nie może prowadzić jeszcze ponad 4 lata.
- To jedna z kar za spowodowanie wypadku, w którym zginął pasażer prowadzonego przez niego auta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska