MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zachwyty i pogodowe weto [MINĄŁ TYDZIEŃ]

Marek Nienartowicz
A w Toruniu, w spektaklu „Romeo i Julia”, na tle kurtyn wodnych, piękne oblicze polskiego szoł biznesu, pokazuje Natasza Urbańska.
A w Toruniu, w spektaklu „Romeo i Julia”, na tle kurtyn wodnych, piękne oblicze polskiego szoł biznesu, pokazuje Natasza Urbańska. Grzegorz Olkowski
Nie samymi sądami żyje człowiek. Tyle że jakby chciał pożyć czymś innym, to nie może. Kolejny lipiec mija, a zapowiadanych m.in. przez posła Prawa i Sprawiedliwości z Torunia i szefa Rady Mediów Narodowych Krzysztofa Czabańskiego zmian w abonamencie radiowo-telewizyjnym jak nie było, tak nie ma.

Z kolei Platforma Obywatelska na lipiec zapowiadała przecież prezentację kandydatów na prezydentów największych polskich miast. W tym Torunia oczywiście i ogłoszenie nominacji wiadomego posła. I też nic. To jak - byle do następnego lipca???

W ogniu boju z Brukselą o wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej i zmiany w sądownictwie ludzie PiS z regionu - a konkretnie: szefowa partii w Toruniu i okolicy Marzenna Drab i wojewoda Mikołaj Bogdanowicz - ogłosili, że są unijne miliony dla Torunia, m.in. na budowę linii tramwajowej na tzw. Jar. Jak to dobrze, że nie potraktowali ich jak srebrników jakichś. Cieszą te pieniądze, no i to, że ludzie PiS nieustająco na poważnie biorą do siebie zalecenie „Nowości, by walczyli skutecznie o interes Torunia.

**

Czytaj: BIT-City II - 195 mln zł na autobusy i tramwaje w Toruniu**

Przez ostatnie dni w mediach dalekich i jeszcze dalszych od PiS trwał koncert zachwytów nad posłanką Nowoczesnej Kamilą Gasiuk-Pihowicz. Że tak się dzielnie stawia prezesowi Kaczyńskiemu, że tak ją świetnie przyjmował tłum w czasie „sądowych” manifestacji w Warszawie. Że to poważna kandydatka na liderkę opozycji. A pewna toruńska posłanka Nowoczesnej to co, niby gorsza??? Straszna niewdzięczność. Jej mąż też się udziela publicznie, ale do utraty przez partię milionów subwencji z budżetu państwa nie doprowadził.

Co do wdzięczności, to ciekawe, czy partia i wyborcy docenią toruńskiego posła PO Arkadiusza Myrchę. Boże Narodzenie i sylwestra poświęcił dla udziału w grudniowego „puczu”. Teraz nie mogło go zabraknąć w czasie akcji „Wakacje w Europie”, czyli rozmów polityków PO z Polakami wypoczywającymi nad Bałtykiem. Był poseł w poniedziałek w Kołobrzegu, w sobotę zapewne wybierze się do Władysławowa. I oby nie poczuł tej wdzięczności, bo gdy przez ostatnie dni żar z nieba zalewał większość Polski, to pogoda nad morzem wczasowiczów tak nie rozpieszczała, więc mogą wytknąć, że mimo tak jawnej niesprawiedliwości nie było walki o weto dla takiej aury.

Dostałem cynk, że informacje o politycznej śmierci SLD są przedwczesne, bo partia ta coraz lepiej ma się we Włocławku. Wiceprezydentem tego miasta został bowiem były toruński radny i znany w Toruniu restaurator Jarosław Najberg. Tyle że Włocławek to od dawna uchodzi za bastion lewicy. Gdyby taki stołek SLD wydarło w Toruniu, to można by to docenić.

To była niesamowita gratka dla miłośników motoryzacji. Na Rynku Nowomiejskim zaparkowało ponad 40 różnych modeli ferrari. Można było zobaczyć modele sprzed lat oraz jedne z najnowszych wytworów włoskiej fabryki. Zobacz też: Sekundniki wracają na ulice

Ferrari na Rynku Nowomiejskim w Toruniu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska