Z kolei Platforma Obywatelska na lipiec zapowiadała przecież prezentację kandydatów na prezydentów największych polskich miast. W tym Torunia oczywiście i ogłoszenie nominacji wiadomego posła. I też nic. To jak - byle do następnego lipca???
W ogniu boju z Brukselą o wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej i zmiany w sądownictwie ludzie PiS z regionu - a konkretnie: szefowa partii w Toruniu i okolicy Marzenna Drab i wojewoda Mikołaj Bogdanowicz - ogłosili, że są unijne miliony dla Torunia, m.in. na budowę linii tramwajowej na tzw. Jar. Jak to dobrze, że nie potraktowali ich jak srebrników jakichś. Cieszą te pieniądze, no i to, że ludzie PiS nieustająco na poważnie biorą do siebie zalecenie „Nowości, by walczyli skutecznie o interes Torunia.
**
Czytaj: BIT-City II - 195 mln zł na autobusy i tramwaje w Toruniu**
Przez ostatnie dni w mediach dalekich i jeszcze dalszych od PiS trwał koncert zachwytów nad posłanką Nowoczesnej Kamilą Gasiuk-Pihowicz. Że tak się dzielnie stawia prezesowi Kaczyńskiemu, że tak ją świetnie przyjmował tłum w czasie „sądowych” manifestacji w Warszawie. Że to poważna kandydatka na liderkę opozycji. A pewna toruńska posłanka Nowoczesnej to co, niby gorsza??? Straszna niewdzięczność. Jej mąż też się udziela publicznie, ale do utraty przez partię milionów subwencji z budżetu państwa nie doprowadził.
Co do wdzięczności, to ciekawe, czy partia i wyborcy docenią toruńskiego posła PO Arkadiusza Myrchę. Boże Narodzenie i sylwestra poświęcił dla udziału w grudniowego „puczu”. Teraz nie mogło go zabraknąć w czasie akcji „Wakacje w Europie”, czyli rozmów polityków PO z Polakami wypoczywającymi nad Bałtykiem. Był poseł w poniedziałek w Kołobrzegu, w sobotę zapewne wybierze się do Władysławowa. I oby nie poczuł tej wdzięczności, bo gdy przez ostatnie dni żar z nieba zalewał większość Polski, to pogoda nad morzem wczasowiczów tak nie rozpieszczała, więc mogą wytknąć, że mimo tak jawnej niesprawiedliwości nie było walki o weto dla takiej aury.
Dostałem cynk, że informacje o politycznej śmierci SLD są przedwczesne, bo partia ta coraz lepiej ma się we Włocławku. Wiceprezydentem tego miasta został bowiem były toruński radny i znany w Toruniu restaurator Jarosław Najberg. Tyle że Włocławek to od dawna uchodzi za bastion lewicy. Gdyby taki stołek SLD wydarło w Toruniu, to można by to docenić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?