Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zapachniało Wielkanocą

Zdjęcia: Adam Zakrzewski, tekst: Joanna Pociżnicka
Koszyki z wikliny, ręcznie haftowane serwetki, plecione palmy, domowa kiełbasa i pyszne nalewki - to wszystko mogliśmy znaleźć na tegorocznym kiermaszu wielkanocnym.

Koszyki z wikliny, ręcznie haftowane serwetki, plecione palmy, domowa kiełbasa i pyszne nalewki - to wszystko mogliśmy znaleźć na tegorocznym kiermaszu wielkanocnym.

Rodzinne firmy i tradycyjni rzemieślnicy przyjechali w niedzielę do Torunia, by jak co roku zaprezentować swoje produkty. Stragany pełne były kolorowych palemek, zajączków i kurczaczków. Sprzedawcy przywieźli ze sobą także ręcznie wyplatane kosze na święconkę oraz haftowane serwetki.

- Przyjechaliśmy z Piotrkowa Trybunalskiego, prowadzimy firmę rodzinną - mówi Joanna Bogusławska. - W ofercie mamy wyroby z produktów naturalnych, takich jak orzeszki, pestki czy plecionki. Niektóre rzeczy wyplatamy zresztą na miejscu, więc można podejrzeć, jak to się robi.

<!** reklama>Niektórzy kupcy do Torunia przyjechali już po raz kolejny.

- Przyjechaliśmy z Koronowa już po raz piąty - wyjaśnia Barbara Porazińska, właścicielka warsztatu garncarskiego „Garniec” w Koronowie. - Nasze produkty cieszą się dużym zainteresowaniem, ponieważ jesteśmy jedynym warsztatem garncarskim w województwie kujawsko-pomorskim. Wytwarzamy ceramikę użytkową, z tradycyjnymi wzorami. Jest to rzecz dzisiaj unikatowa.

Wczoraj największym powodzeniem wśród kupujących cieszyły się zwłaszcza kubki, a także garnuszki - wypalane w piecu, następnie szkliwione.

Poza drobiazgami, które przyozdobią koszyk na święcone czy wielkanocny stół, na kiermaszu można było kupić również regionalne smakołyki, takie jak domowe kiełbasy, sery oraz nalewki.

- Tu jest stoisko Wielkiej Konfraternii Zacnego Jadła, Napitku i Rękodzieła - zachęcał Witold Cyranowicz, który na kiermasz przyjechał z okolic Sztumu. - Mamy tu różne domowe trunki, jak nalewkę z aronii tzw. nalewkę cysterską, wino z aronii, a także krem irlandzki, jako że tydzień temu był dzień św. Patryka.

To, że oferowany produkt musiał być smaczny, świadczyła długa kolejka do degustacji.

Chętnych do zapoznania się z ofertą kupców było sporo. Od rana Muzeum Etnograficzne odwiedziły tłumy. Na kiermasz przyszli nie tylko mieszkańcy Torunia, ale nawet sąsiedzi z okolic.

- Część zakupów już mamy w samochodzie, bo to niewygodnie nosić - mówią Teresa Wojciechowska, która wraz z mężem i siostrą przyjechała z Bydgoszczy. - Na kiermaszu kupiliśmy piękne kolorowe palmy. Staramy się przyjeżdżać do Torunia co roku, ponieważ jest to już taka nasza rodzinna tradycja. Wybór jest zdecydowanie większy niż w Bydgoszczy, a sam kiermasz ma trochę inny charakter. Zawsze zabieramy ze sobą ozdoby, jajeczka na prezenty. W końcu to Wielkanoc.

Zobacz galerię: Zapachniało Wielkanocą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska