Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarobki dyrektorów publicznych szpitali w Kujawsko-Pomorskiem

Małgorzata Oberlan
Janusz Kowalewski, Sylwia Sobczak i Leszek Pluciński - ile zarabiają?Ile zarabia prezydent Torunia Michał Zaleski? Sprawdź TUTAJ
Janusz Kowalewski, Sylwia Sobczak i Leszek Pluciński - ile zarabiają?Ile zarabia prezydent Torunia Michał Zaleski? Sprawdź TUTAJ SK JS JP
Dyrektorzy publicznych szpitali rocznie zarabiają od 200 do 700 tys. zł. Rekordowe dochody mają ci, którzy łączą kierowanie lecznicami z prywatną praktyka lekarską. Przykładem radny Leszek Pluciński (PO), który przyjmuje pacjentów w szpitalu w Chełmży.

Dyrektorzy publicznych szpitali to niesamowicie zapracowane osoby. Szczególnie, gdy nie tylko rządzą, ale i leczą. Przykładem Leszek Pluciński, prezes spółki „Szpital Powiatowy w Chełmży sp. z.o o” , prowadzący prywatną praktykę lekarską jako chirurg i radny Sejmiku (PO).

Czytaj też: Spotkanie Ikonowicza i o. Rydzyka w Toruniu. Tematem Winnica

Jak podaje w oświadczeniu majątkowym, w ub.r miał lacznie 314 tys. 950 zł dochodu. 140 tys. zl z dyrektorowania, 146 tys. 127 zł z prywatnej praktyki, 27 tys. 259 zl ze zleceń i 1259 zł diety. - Nie mam prywatnego gabinetu lekarskiego. Na wizytę u mnie jako chirurga pacjent może umówić się telefonicznie przez sekretarkę szpitala. Przyjmuję w szpitalu. Tutaj też pacjent płaci za wizytę przez kasę fiskalną szpitala, a ja odliczam z tego procent - objaśnia Leszek Pluciński.

Do połowy dnia Pluciński kieruje szpitalem. Po godz. 15, jak mówi, przyjmuje pacjentów. Ma też dyżury jako lekarz na szpitalnym oddziale i w pogotowiu. - To też w ramach prywatnej praktyki - dodaje.

Zarządzanie z leczeniem łączą i inni dyrektorzy. Rekordzistą w regionie jest Janusz Kowalewski, szef Centrum Onkologii w Bydgoszczy, który w ub.r miał łącznie 689 tys. 991 zł dochodu. Z dyrektorowania 380 tys. 915 zł, z działalności wykonywanej osobiście 243 tys. 205 zł, z emerytury 64 tys. 914 zł oraz 957 zł z innych źródeł.

Zobacz też

Do zdarzenia doszło przed godziną trzecią na rondzie Fordońskim. Zderzyły się taksówka i samochód ciężarowy. Trzy osoby jadące taksówką poniosły śmierć na miejscu. Były wieku 27, 35 i 52 lat. Na miejscu pracowały 2 zastępy straży pożarnej, policja i prokuratura. Są duże zmiany w komunikacji miejskiej:* Linie tramwajowe nr 3, 5, 7 i 10 z Fordonu kursują do pętli Wyścigowa. * inie tramwajowe nr 3, 5 i 10 z Ronda Jagiellonów kursują do zajezdni tramwajowej. * Linia tramwajowa nr 7 z Kapuścisk kursuje na Wilczak.* Uruchomiona została zastępcza linia autobusowa w relacji Rondo Fordońskie - pętla Wyścigowa.Zobacz także: Tragedia na rondzie Fordońskim w Bydgoszczy. Znamy przyczynę tragedii- Zgłoszenie o wypadku odebraliśmy od policji o godz. 2.46 - informuje st. asp. Krystian Pietrzak, dyżurny operacyjny KM PSP w Bydgoszczy. - Na rondzie Fordońskim zderzył się samochód ciężarowy wiozący paczki kurierskie, jadący od strony ronda Toruńskiego z oplem omegą, jadącym prawdopodobnie od strony ul. Jagiellońskiej. Trzy osoby z opla: kierowca taksówki oraz pasażerowie - mężczyzna i kobieta zginęli na miejscu. Aby wydobyć ich ciała z taksówki, strażacy musieli wyciąć bok auta i użyć sprzętu hydraulicznego. Oba pojazdy wskutek zderzenia przesunęły się na torowisko, przez co w mieście nie jeździły tramwaje. Do usunięcia obu samochodów z ronda Fordońskiego użyto ciężkiego sprzętu technicznego. Działania związane z usuwaniem pojazdów trwały do godz. 8. - Wszczynamy śledztwo w sprawie wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym - mówi prok. Piotr Dunal z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ. - Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca TIR-a nieznacznie, o kilka kilometrów na godzinę przekroczył prędkość. Musimy ponadto ustalić, czy w miejscu wypadku działa monitoring i czy jest zapis zdarzenia. Prawdopodobnie jest jeden świadek wypadku, do którego policja stara się dotrzeć. Wiadomo natomiast, że kierowca taksówki był z korporacji MPT, pasażerka z Bydgoszczy, a pasażer z Katowic. Kierowca TIR-a był z okolic Konina. - Jeśli policji uda się zgromadzić materiał dowodowy pozwalający na podjęcie czynności z udziałem kierowcy TIR-a, zostanie on przesłuchany dziś lub jutro - dodaje prok. Piotr Dunal. Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi do 8 lat pozbawienia wolności. (STYK, EA)Tragiczny wypadek na rondzie Fordońskim w Bydgoszczy. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek w Bydgoszczy. Trzy osoby nie żyją!

Podobnie jest w przypadku Jarosława Katulskiego (PO), prezesa spółki „Szpital Tucholski” (udziały powiatu i gmin), lekarza i radnego Sejmiku. W 2016 r. zarobił łącznie 353 tys. zł. Prywatna praktyka przyniosła mu 65 tys. zł dochodu, zarządzanie lecznicą 235 tys. zł, a pozostałe dochody dały mu zlecenia i dieta radnego.

Jak sytuacja wygląda w Toruniu? Sylwia Sobczak, dyrektor szpitala na Bielanach nie jest lekarzem. Kierowanie wojewódzką lecznicą dało jej w ub.r 234 tys. 219 zł dochodu. Zarobków Krystyny Zaleskiej, dyrektor szpitala na Bielanach, jeszcze nie upubliczniono.

NowosciTorun

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska