Zasiedziali samorządowcy na ogół zachowali fotele. Do niespodzianki może dojść w Golubiu-Dobrzyniu

Wynik pierwszej tury w Golubiu-Dobrzyniu jest największą niespodzianką wyborczą w regionie. Rządzący miastem od lat Roman Tasarz (PO) zdobył w niedzielę 21 proc. głosów i 30 listopada spotka się w drugiej turze z niezależnym kandydatem na burmistrza Mariuszem Piątkowskim, który uzyskał 44-procentowe poparcie.

Nieszawa i Chełmno

30 listopada rozstrzygną się również losy Nieszawy. W miasteczku, które boryka się z poważnymi problemami finansowymi, targanym politycznymi podziałami, burmistrz Marian Tołodziecki zmierzy się za dwa tygodnie z kandydatem opozycji Przemysławem Jankowskim.
Druga tura wyborów odbędzie się również w Chełmnie, tu obecny burmistrz Mariusz Kędzierski będzie konkurował o pierwszy fotel w mieście z Małgorzatą Giżyńską.

Ciechocinek i Kowalewo

Swoje stanowiska obronili już pierwszej turze wyborów wieloletni gospodarze Ciechocinka i Kowalewa Pomorskiego. Burmistrz tego pierwszego miasta, Leszek Dzierżewicz zdobył podczas wyborów tysiąc głosów więcej niż jego kontrkandydat z PiS, Paweł Kanaś. W Kowalewie Pomorskim Andrzej Grabowski (PSL) już w pierwszej turze zdobył 52 procent głosów, które stały się dla niego przepustką do siódmej kadencji.

Wąbrzeźno i Brodnica

Burmistrzami nadal pozostaną również Leszek Kawski i Jarosław Radacz. Gospodarz Wąbrzeźna już w pierwszej turze pokonał dwóch konkurentów - Zbigniewa Ceglarskiego i Macieja Woźniaka, a burmistrz Brodnicy jednego przeciwnika, Piotra Grążawskiego (PiS). Dla obu burmistrzów oznacza to wybór na drugą kadencję.

Druga tura w Złejwsi

Nie wiadomo, kto ostatecznie będzie przez najbliższe cztery lata kierował gminą Zławieś Wielka. O najważniejszy etat w urzędzie ubiegało się aż ośmioro kandydatów, w tym obecny wójt Jan Surdyka. 30 listopada spotka się w drugiej turze z Małgorzatą Kutnik.
Wielka Nieszawka po staremu
Tego problemu nie ma wójt Kazimierz Kaczmarek, który rządzi gminą Wielka Nieszawka już od kilku kadencji, będzie robił to dalej przez kolejne cztery lata. Kontrkandydata pokonał już w pierwszej turze.

Ponad ćwierć wieku

Tak samo spokojny może być także jeden z największych samorządowych weteranów w regionie, wójt gminy Łubianka Jerzy Zająkała, który władzę w gminie sprawuje nieprzerwanie od 1990 roku, podczas przyszłej kadencji będzie więc obchodził 25-lecie na urzędzie.

Parada jedynek

Większość samorządowców z okolic miała podczas wyborów jakąś konkurencję, w kilku gminach na kartkach do głosowania pojawiło się jednak tylko jedno nazwisko. Wyborcy w tym przypadku musieli się wypowiedzieć czy popierają kandydata, czy też nie. Aby zwyciężyć, trzeba było zebrać ponad 50 procent głosów poparcia. Dzięki temu na swoich fotelach pozostali na kolejne cztery lata: wójt gminy Lubicz Marek Olszewski, wójt gminy Chełmża Jacek Czarnecki, burmistrz Chełmży Jerzy Czerwiński, a także wójt gminy Czernikowo Zdzisław
Gawroński.

Obrowo i Łysomice

Niedzielne wybory nie przyniosły również żadnych zmian na najwyższych stanowiskach w gminach Łysomice i Obrowo.