Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodnicy FC Toruń z reprezentacją Polski pojechali spełnić marzenia

(SOP)
Krzysztof Elsner (z prawej) jest jednym z trzech zawodników FC Toruń, którzy pojechali z reprezentacją Polski na spotkanie barażowe z Węgrami
Krzysztof Elsner (z prawej) jest jednym z trzech zawodników FC Toruń, którzy pojechali z reprezentacją Polski na spotkanie barażowe z Węgrami Sławomir Kowalski
Dzisiaj reprezentacja Polski rozegra na wyjeździe pierwsze spotkanie barażowe o awans do mistrzostw Europy z Węgrami. Mecz, który zostanie rozegrany w Miszkolcu, rozpocznie się o godzinie 18.

Relację z wtorkowej potyczki przeprowadzi Polsat Sport. Rewanż w Koszalinie zaplanowano na 26 września.

W składzie naszej reprezentacji jest trzech zawodników FC Toruń: Marcin Mikołajewicz, Tomasz Kriezel i Krzysztof Elsner.

Biało-czerwoni udział w barażach zapewnili sobie zajmując trzecie miejsce w turnieju eliminacyjnym, który rozegrano w Elblągu.

Szansę drużyn na awans oceniane są po równo. Nasi kadrowicze zdają sobie sprawę z wagi spotkania. Polacy ostatni raz na mistrzostwach Europy zagrali w 2001 roku. Zawody odbyły się wtedy w Moskwie.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice na meczu Elana Toruń - Jarota Jarocin [GALERIA]

- Awans będzie dla nas spełnieniem sportowych marzeń - powiedział krótko Marcin Mikołajewicz, kapitan FC Toruń i reprezentacji Polski.

Kadrowicze do spotkania przygotowywali się od piątku. Podopieczni Andrzeja Biangi trenowali w Nowym Sączu, z którego wczoraj wybrali się w podróż na Węgry.

- Mieliśmy wiele materiału do analizy - przyznał Andrzej Bianga, selekcjoner reprezentacji Polski. - Mam nadzieję, że udało się wyciągnąć odpowiednie wnioski. Najsilniejszą stroną Węgrów jest Zoltan Droth. To gwiazda tej drużyny. Siła ofensywna rywali opiera się na tym zawodniku. Staraliśmy się znaleźć jego najsłabsze strony. Madziarzy nie są dla nas anonimowi. Co roku spotykamy się na Turnieju Państw Wyszehradzkich.

Dodajmy, że przed rokiem w tych zawodach przegraliśmy z Węgrami 1:3.

Termin dwumeczu nie jest najszczęśliwszy dla naszej reprezentacji. Rozgrywki ligowe ruszą dopiero za niespełna trzy tygodnie, a drużyny Futsal Ekstraklasy są na ostatniej prostej przygotowań. Zawodnicy FC Toruń na zgrupowanie do Nowego Sącza przyjechali prosto z Bielska-Białej, gdzie odbywał się obóz ich drużyny.

- Z tym trzeba się pogodzić - dodał Andrzej Bianga. - Musimy zrobić wszystko, aby nasza forma była jak najwyższa. Pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie zmienić. Zawodnicy, którzy spodziewali się, że dostaną powołania na mecze barażowe pracowali przez cały czas. Piłkarze otrzymali rozpiski indywidualne. Czy wykonali swój plan? To się okaże podczas spotkania brażowego w Miszkolcu.

POLUB NAS NA FACEBOOKU:

Nie wiesz, jak skorzystać z PLUSA? Kliknij TUTAJ, a dowiesz się więcej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska