Zginęli nim dosięgnęła ich sprawiedliwość. Poznajcie ich historie

Podobnie zakończyło się śledztwo w sprawie zabójstwa 50-letniego mieszkańca Papowa Toruńskiego, który został zamordowany w maju 2014 roku. Wtedy do jego domu przyjechał 55-letni znajomy. Doszło do kłótni w czasie której 50-latek został zraniony nożem. Wybiegł jeszcze przed domem zmarł na pobliskiej ulicy.

55-latkowi postawiono zarzut zabójstwa znajomego. Przyznał się do winy, miał też twierdzić, że wziął ze sobą do Papowa Toruńskiego nóż tak na wszelki wypadek. Spodziewał się, że może dojść do nerwowych sytuacji, bo wcześniej do takich już dochodziło. Ale nie jechał tam z zamiarem zabójstwa.
Po posiedzeniu sądu, który zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu trafił do Komendy Miejskiej Policji w Toruniu, gdzie w pokoju na 7 piętrze czekał na przewiezienie za kraty. Uśpił czujność policjantów i wyskoczył przez okno. Spadł przed głównym wejściem do komendy. Zginął na miejscu.

Pilnujący go wówczas policjanci zostali ukarani dyscyplinarnie. Postępowanie karne wobec nich zostało umorzone.
Czytaj też:
Sądowy zakaz streamowania dla Daniela Magicala;nf
Wesele w Bajka Disco Club w Toruniu. Mamy zdjęcia!;nf
Najpiękniejsze dziewczyny z Instagrama w Toruniu;nf