Zima im niestraszna

Firma, która w naszym mieście zajmuje się odśnieżaniem ulic i chodników już mogła się wykazać. Obecna aura pokazuje, że kolejne okazje też będą.

Na początku grudniu pojawiły się pierwsze mrozy i opady śniegu. Szczególnie groźnie bywa wówczas na chodnikach i ulicach, gdzie nietrudno o złamanie czy stłuczkę. Nad usuwaniem zimowych przyczyn wypadków czuwa w Chełmży firma BIOS, z którą miasto ma podpisaną trzyletnią umowę. Biały puch jeszcze nie utrudnia mieszkańcom życia. Gorzej z przymrozkami, które powodują zlodowacenia.

- Miasto jest podzielone na trzy kategorie odśnieżania: ulice centralne, te troszkę oddalone od nich, no i te pozostające na obrzeżach miasta. Były już pierwsze próby usunięcia fragmentów lodu, głównie z chodników - wyjaśnia Zdzisław Stosik, naczelnik Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta Chełmża.

Dostrzegają to również mieszkańcy Chełmży. Ich zdaniem dobrze, że ulice są już posypywane piaskiem. - Chodzi przecież o bezpieczeństwo. Dotyczy to przede wszystkim osób starszych - mówi Damian Dywiński. - Na lodzie łatwo można się przewrócić i zrobić sobie krzywdę. Widziałem, jak posypywano chodniki. Odśnieżać nie ma na razie za bardzo czego, bo wielkich opadów śniegu nie było. Wierzę, że miasto trzyma rękę na pulsie - dodaje.

Nasza Czytelniczka pani Maria dużo porusza się po mieście. Nie ukrywa, że okres zimowy dla osoby w jej wieku jest bardzo trudny. Kiedyś odczuła na własnej skórze, co to znaczy pośliznąć się i upaść. Dlatego dziś stara się chodzić powoli i ostrożnie. Wybiera tylko te trakty, które są posypane i odśnieżone. Przyznaje, że w ostatnio sporo się w tej kwestii poprawiło w naszym mieście.

Szczegółowy zakres odśnieżania zawarty jest w umowie miasta z firmą. Chodniki i ulice muszą zostać zabezpieczone najpóźniej 60 minut po wystąpieniu opadu śniegu.<!** reklama>

- Umowa jest umową, a życie życiem - kontynuuje Zdzisław Sosik. - Czasami trzeba podjąć decyzję szybko. Warunki zimowe wymagają zachowania szczególnych środków ostrożności, zarówno od kierowców, jak i pieszych. Żadna firma nie jest w stanie dojechać do każdego mieszkańca w jednakowym czasie. Niestety, nie wszyscy to rozumieją.