Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zrealizował marzenie z dzieciństwa i stworzył turniej piłkarski

Redakcja
Marcin Lewicki, prezes Stowarzyszenia „Jest Fajnie!” ze Skarpy Fot. nadesłana/Anna Jankowska
Marcin Lewicki, prezes Stowarzyszenia „Jest Fajnie!” ze Skarpy Fot. nadesłana/Anna Jankowska
- Chodzi o to, żeby wszyscy się dobrze bawili, a jednocześnie nabierali ogromnego doświadczenia – mówi Marcin Lewicki, prezes Stowarzyszenia Pomocy Młodym Talentom „Jest Fajnie!” ze Skarpy i organizator Turnieju Piłkarskiego Ecenter „Jest Fajnie!”

Jak powstała nazwa stowarzyszenia - „Jest Fajnie!”?
To był zupełny przypadek. Byliśmy z grupą znajomych w Sopocie na wyjeździe studenckim i już wtedy w naszych głowach kiełkował pomysł, że chcemy coś takiego założyć. Ktoś stwierdził, że wszystko ostatnio jest „fajne”, a ja dodałem, że stowarzyszenie „jest fajne”, no i tak zostało. Ta nazwa jest nośna, przyciąga uwagę, łatwo wpada w ucho i jest zapamiętywalna. Do tego dodaliśmy człon „Stowarzyszenie Pomocy Młodym Talentom”, bo pomagamy młodym sportowcom i debiutującym artystom.
Jakie były początki stowarzyszenia? Dlaczego powstało?
Od razu wiedzieliśmy, że swoje działania chcemy sformalizować. Na początku naszą grupę tworzyły głównie osoby związane z UMK, najczęściej studenci dziennikarstwa Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych, ale byli też licealiści. Uznaliśmy, że naszą pierwszą imprezą będzie turniej piłkarski, a do tego było potrzebne utworzenie odpowiedniego stowarzyszenia. Nie chcieliśmy działać jako grupa przypadkowych osób, bo ten turniej miał dać nam podwaliny na przyszłość. Przyznam, że nie spodziewałem się, że będą aż cztery jego edycje. Sam turniej to takie moje marzenie z dzieciństwa, żeby zrobić zawody sportowe, w których mogłyby zagrać drużyny z podwórek i w ten sposób się zaprezentować. No i udało się nam to zrealizować, a przy okazji inni uczestnicy turnieju również spełnili własne, podobne marzenia. Warto dodać, że stowarzyszenie powstało w październiku 2012 roku, a pierwszy turniej odbył się już w listopadzie tego samego roku. Salę wypożyczyło nam bezpłatnie III LO.
I od razu powstał pomysł, żeby turniej nie był tylko grą dla samego grania?
Tak, natychmiast pojawiła się taka myśl, żeby pieniądze z wpisowego przeznaczyć na cele charytatywne. Na początku nie było to łatwe, bo nie mieliśmy odpowiedniego doświadczenia i po prostu przydatnych kontaktów. Dlatego zdecydowaliśmy się pomóc Ewie spod Krakowa, osobie znanej z ogólnopolskich akcji charytatywnych. Zebraliśmy prawie 2 tys. złotych. To duża kwota, jak na pierwszy taki turniej. Wystąpiło w nim aż 27 zespołów, co było dla nas olbrzymim zaskoczeniem, także organizacyjnym, bo byliśmy przygotowani na 16 drużyn. Następna edycja to już były 32 drużyny i wszystko organizacyjnie było dopracowane. Odbył się też mecz VIP-ów - z dziennikarzy z politykami, który jest już tradycją turnieju. Wtedy także mecze rozgrywano w III LO, ale już było wiadomo, że jeden obiekt to za mało. Zebraliśmy wówczas 2,5 tys. złotych na Olę. Trzeci turniej (w 2015 roku) był podzielony i rozpisany na dwie soboty – jedna w III LO, a druga w Zespole Szkół nr 28. Wtedy uzyskane 3 tys. złotych trafiło do Oliwiera z Brodnicy.
Nie da się ukryć, że najgorszą pracą jest wyznaczenie osoby, którą wesprzemy w danej edycji turnieju. Chciałoby się pomóc wszystkim, ale nie jesteśmy w stanie tego dokonać. Sprawdzamy więc, komu możemy najbardziej pomóc. Mamy własną bazę takich osób i staramy się, żeby był ktoś z Torunia lub okolic naszego miasta. Zwykle zgłaszają się do nas rodziny lub znajomi tych osób. Dochód z tegorocznej edycji Turnieju Piłkarskiego Ecenter „Jest Fajnie!” przeznaczyliśmy na rzecz Pawełka z Torunia, który zmaga się z genetycznym schorzeniem TRAPS, czyli z zespołem gorączek nawrotowych. Organizacja tego turnieju trwała około pół roku. Wcześniej odbył się także koncert na rzecz Pawła, zorganizowany przez członka naszego stowarzyszenia.
Jak można przyłączyć się do „Jest Fajnie!”?
Aktywnie działających osób jest około 15. To stali członkowie, którzy tworzą m.in. zarząd. Żeby się zgłosić wystarczy do nas napisać na adres: [email protected]. Według statutu naszej organizacji mamy bardzo szeroki zakres działania, bo pozwala nam na promowanie młodych, utalentowanych osób i to nie tylko sportowców, ale także np. artystów. Niektórzy z naszych członków wolą zajmować się organizowaniem imprez sportowych, a inni koncertów. Każdy może się do nas zgłosić – nie mamy ograniczeń wiekowych, choć członkiem może zostać osoba pełnoletnia. Aktualne informacje o stowarzyszeniu można znaleźć na naszym fanpage’u na Facebooku.
Skąd pomysł, żeby dzielić się z innymi? Skąd ta chęć pomagania innym?
W moim przypadku z czasów szkolnych. Już w gimnazjum lubiłem działać i organizować, aktywnie działałem w samorządach szkolnych, a w liceum dodatkowo zaangażowałem się w akcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tkwiła we mnie potrzeba organizacji czegoś i przy okazji pomocy innym.
Jak zachęciłby Pan młodych ludzi do włączania się w takie akcje, jak Wasze?
Można zdobyć ogromne doświadczenie w organizowaniu różnego rodzaju imprez. Można poznać wiele ciekawych osobowości z najróżniejszych środowisk, np. polityków, zawodników, dziennikarzy itp. I oczywiście najważniejsze - możliwość pomocy komuś innemu. W szkole, na lekcjach nikt się tego wszystkiego nie nauczy.
Jakie są najbliższe plany stowarzyszenia?
Chcemy zorganizować turniej piłkarski na orlikach pod hasłem „Liga Orlika z Jest Fajnie!”. W grę wchodzą obiekty na Skarpie. Niedługo ruszą zapisy drużyn amatorskich, które mogą zgłaszać się z całej Polski, a nawet z zagranicy. Dochód z opłat wpisowych także przeznaczymy na Pawła.
Największy sukces Stowarzyszenia Pomocy Młodym Talentom „Jest Fajnie!”?
To, że działamy już czwarty rok i odbyła się już czwarta edycja turnieju! Chciałbym za to podziękować Maciejowi Gorczyńskiemu, mojej prawej ręce. Ponadto chciałbym podziękować III LO, Klubowi Dziennikarza WPiSM, a także Stowarzyszeniu Kibica Elany Toruń, który aktywnie włącza się w akcje charytatywne i jest zaprzeczeniem stereotypowego negatywnego wizerunku kibica. Składam także podziękowania wszystkim zawodnikom i członkom naszego stowarzyszenia.

Teczka osobowa

Marcin Lewicki mieszka na Skarpie. Uczył się w Gimnazjum 29 i III LO na Skarpie. Studiuje dziennikarstwo na UMK. Pracował w prasie, radiu i utworzył portal chillitorun.pl. Interesuje się sportem. Aktywnie uprawia piłkę nożną, unihokej i kolarstwo, ale skoki narciarskie ogląda tylko w telewizji. Lubi filmy - zwłaszcza z mafią w temacie. Czyta biografie, bo z nich można dużo się nauczyć, bo nie pokazują fikcji i można czerpać z doświadczeń znanych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska