Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużlowe rozmowy o... polityce

Piotr Bednarczyk
Jacek Gajewski (z prawej) i Przemysław Termiński - do jakich wniosków dojdą po wspólnych rozmowach?
Jacek Gajewski (z prawej) i Przemysław Termiński - do jakich wniosków dojdą po wspólnych rozmowach? Sławomir Kowalski
W Klubie Sportowym Toruń szykują się zmiany. Jakie? Jeszcze do końca nie wiadomo. Spekulacji nie brakuje. Prezes nie chce ich komentować.

Jeszcze trzy tygodnie temu prezes i właściciel KS-u Toruń Przemysław Termiński zapewniał na łamach „Nowości”, że Jacek Gajewski pozostanie menedżerem klubu. Dziś nie jest to wcale takie pewne.
Gajewskiemu skończył się kontrakt ostatniego października. Nowego jeszcze nie podpisał. Chodzą słuchy, że jest rozgoryczony, iż to nie on prowadzi rozmowy negocjacyjne z zawodnikami. Nie jest tajemnicą, że warunki kontraktu ze Słowakiem Martinem Vaculikiem ustala jeden ze sponsorów - Adam Krużyński z firmy Nice. Również inni kandydaci do jazdy w drużynie, na przykład Szwed Antonio Lindbaeck, pojawili się bez wiedzy menedżera.
Wiele wyjaśnić miało sobotnie posiedzenie rady nadzorczej, ale do jakichś przełomowych ustaleń nie doszło. Wiadomo jedynie, że zrezygnował z uczestnictwa w niej Mariusz Wilczyński, wieloletni sponsor (firma ZDB Rogowo), ale zapowiadał to już wcześniej.
Gajewski spotkał się w cztery oczy z prezesem Termińskim we wtorek. O czym rozmawiali obaj panowie - do końca nie wiadomo. Menedżer nie odbierał od nas telefonów, a gdy połączyliśmy się z prezesem akurat w trakcie spotkania, żartował: - A tak sobie rozmawiamy. O polityce (co też mogło mieć miejsce, bo Przemysław Termiński właśnie został senatorem, a Jacek Gajewski od kilku lat jest radnym wojewódzkim - obaj z ramienia Platformy Obywatelskiej). Na pewno w rozmowach nie pomogły informacje pojawiające się w internecie, że klub negocjował z aktualnym trenerem kadry młodzieżowej, a wcześniej Falubazu Zielona Góra - Rafałem Dobruckim („pojawiło” się też nazwisko byłego menedżera Unibaksu Sławomira Kryjoma).
- I co ja mam panu powiedzieć? - usłyszeliśmy wczoraj od Przemysława Termińskiego, gdy poprosiliśmy go o ustosunkowanie się do tych doniesień. - Wszystko to są jedynie jakieś spekulacje, których nawet nie warto komentować. Właściwie nic nie jest jeszcze przesądzone. Owszem, rozmawiamy z zawodnikami, ale o efektach tych rozmów poinformujemy dopiero wtedy, gdy będą jakieś konkrety.
Prezes z menedżerem Gajewskim mieli spotkać się jeszcze wczoraj, ale temu pierwszemu wypadł nagły wyjazd do Warszawy i rozmowę przełożono.
Nie jest wielką tajemnicą, że prowadzone są rozmowy ze wspomnianym Vaculikiem i Gregiem Hancockiem. To od nich (a przynajmniej - jednego z nich) chcieliby działacze rozpocząć kompletowanie zespołu. Pytanie - kto miałby być następny? Najczęściej pojawiają się nazwiska Chrisa Holdera, Jasona Doyle’a i Antonio Lindbaecka. O dwóch pierwszych stara się też - podobno - Sparta Wrocław, a o trzeciego beniaminek, ŻKS ROW Rybnik.
Prawdopodobnie w najbliższych dniach nie zostanie dokonana zaś zmiana prezesa. Prezes Termiński po tym, jak został senatorem, musi zrezygnować z tego stanowiska, ale ma na to trzy miesiące.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska