- Nie jest też znana przyczyna śmierci mężczyzny - mówi Tomasz Sobczak z Prokuratury Rejonowej Toruń-Wschód, która nadzoruje postępowanie w tej sprawie.
Jak już pisaliśmy, biegły w czasie sekcji zwłok nie potrafił określić, jakie dokładnie były przyczyny i okoliczności zgonu mężczyzny. Dlatego pobrano wycinki do szczegółowych badań, które mogą pomóc to ustalić. Śledczy czekają na opinię biegłego w tej sprawie. Być może będzie też konieczne określenie DNA mężczyzny i porównanie go z próbkami znajdującymi się w policyjnej bazie zaginionych.
Informowaliśmy też już o tym, iż lekarze określili wiek nieżyjącego mężczyzny na około 50 lat. W wodzie przebywał najprawdopodobniej od kilku miesięcy, więc mógł znaleźć się w Strudze Łysomickiej jeszcze w ubiegłym roku.
W związku z tym prokuratura i policja proszą również o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny. Może ktoś mieszkający w pobliżu w tamtym czasie niespodziewanie zniknął i jego zaginięcie nie zostało zgłoszone.
Zwłoki mężczyzny były, niestety, w znacznym stopniu rozkładu, dlatego równie dobrze mógł mieć on 40, jak i 60 lat. Można kontaktować się w tej sprawie z najbliższą jednostką policji.
Przypomnijmy, że szczątki te zostały znalezione dwa tygodnie temu 200 metrów od leśnego parkingu znajdującego się przy drodze z Torunia do Unisławia. Były praktycznie nagie, leżały częściowo w mule i częściowo w wodzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
